Na początku tego roku Opel ogłosił plan produkcji własnych samochodów elektrycznych, który przełoży się na zelektryfikowanie całej marki. Jednym z flagowych modeli tej firmy będzie Opel GT X Experimental.

Opel GT X Experimental to kompaktowy SUV o długości niewiele ponad 4 metrów, ponad 2,5 metrowym rozstawie osi i szerokości niespełna 2 metrów. Jak mówi Mark Adams, wiceprezes odpowiedzialny za desing aut firmy: „Opel GT X Experimental ucieleśnia ducha naszych podstawowych wartości marki – niemieckiej, przystępnej, ekscytującej. Jest to przystępna koncepcja, z którą ludzie mogą się identyfikować. Pewnie łączy w sobie czyste i odważne wykonanie projektu z postępową technologią, która ułatwia życie”.

Auto wyposażone jest w dość małą baterię o mocy 50 kWh z funkcją ładowania indukcyjnego. Póki co nieznany jest szacunkowy zasięg, ale Opel zapewnia, że będzie on zadowalający dzięki „lekkiej architekturze” tego modelu. GT X Experimental wyróżniają 17-calowe koła o nietypowym wyglądzie, drzwi otwierane na oścież pod kątem 90 stopni i bez środkowego słupka oraz panoramiczna szyba przednia. Pojazd wyposażony jest w wyjmowane głośniki, z których można korzystać również poza nim, oraz małe kamery zastępujące lusterka.

Flagowy elektryczny samochód Opla nie oferuje w pełni autonomicznej jazdy, ale funkcje ułatwiające jego prowadzenie. Komputer pojazdu będzie w stanie zarządzać manewrowaniem, zwalnianiem i hamowaniem oraz ruszaniem i przyspieszaniem. Mimo to nadal kierowca pozostaje odpowiedzialny za interwencję i prowadzenie auta w sytuacjach zagrożenia na drodze.

GT X Experimental to nawiązanie do koncepcji Opla z 1965 roku, modelu Experimental GT. W nazwie nowego SUVa pojawia się litera X ze względu na przyszłościowe plany firmy. Do 2021 roku 40% sprzedawanych samochodów ma być SUVami, a do 2024 marka przejdzie całkowitą elektryfikację.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.