Ørsted to firma będąca największym koncernem energetycznym w Danii. Od kilku lat przedsiębiorstwo to aktywnie dąży do porzucenia konwencjonalnych źródeł energii i produkowania wyłącznie czystej, zielonej energii. By to uczynić, konieczne jest jednak uzyskanie niemałych ilości pieniędzy, które pomogłyby zrealizować wyznaczony cel. Wydaje się, że firma znalazła rozwiązanie umożliwiające uzyskanie dodatkowych środków finansowych. Panaceum na brak pieniędzy ma się stać emisja tysiącletnich obligacji.

Duński koncern energetyczny postanowił wyemitować obligacje z datą wykupu w 3017 roku za kwotę 500 milionów euro. Wbrew początkowym obiekcjom należy przyznać, że chętnych na zakup nie brakowało. Wyemitowane obligacje sprzedały się w kilka godzin, a niektórzy z inwestorów zostali z pustymi rękoma, bowiem zainteresowanie było znacznie wyższe niż przypuszczała sama firma. Co ważne, zaoferowane obligacje miały oprocentowanie początkowe w wysokości 2,25%, jednak będzie ono zmienne w czasie, przez co przez długie lata stanowić będzie wielką niewiadomą. Nikogo ten fakt nie odstraszył, a wręcz przeciwnie – wydaje się, że nawet zachęcił do zakupu.

Choć może się wydawać, że ruch duńskiej firmy jest niepoważny, to jednak jest on w pełni zgodny z lokalnym prawem. Dzięki uzyskanym środkom Ørsted może kontynuować swoje działania na rzecz zielonych inwestycji. Firma chce w 2023 roku całkowicie wyłączyć funkcjonujące wciąż bloki węglowe, które emitują do atmosfery sporą ilość zanieczyszczeń.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.