Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

“PEACE NOT OIL”. Greenpeace protestuje na Bałtyku przeciwko importowi paliw kopalnych z Rosji

“PEACE NOT OIL”. Greenpeace protestuje na Bałtyku przeciwko importowi paliw kopalnych z Rosji

Na burcie tankowca, który przybył do gdańskiego portu z Rosji pojawiło się hasło “PEACE NOT OIL”. To protest Greenpeace przeciwko importowi rosyjskiej ropy do Polski. Organizacja zachęca do podpisania apelu skierowanego m.in. do premiera Mateusza Morawieckiego. 

Pokój zamiast ropy 

W piątek 25 marca aktywiści Greenpeace zorganizowali protest skierowany przeciwko pośredniemu finansowaniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Nad ranem przedstawiciele organizacji namalowali na tankowcu, który przewiózł ropę z Federacji Rosyjskiej do Polski, napis “PEACE NOT OIL”. 

Tym gestem Greenpeace sprowokować natychmiastowe zaprzestanie importu paliw kopalnych z Rosji do Polski, aby nie wspierać prowadzenia dalszych działań zbrojnych. 

Od miesiąca rosyjskie wojsko ostrzeliwuje ukraińskie miasta i wsie, zabijając dorosłych i dzieci. Ponad trzy miliony osób uciekło z Ukrainy przed wojną. Ten dramat jest współfinansowany przez import paliw kopalnych. Do Polski i Unii Europejskiej dalej bez przerwy płyną ropa, gaz i węgiel za które każdego dnia wysyłamy setki milionów euro do Rosji. Te pieniądze pozwalają finansować amunicję i sprzęt rosyjskiej armii skomentowała Katarzyna Bilewska z Greenpeace. 

Od początku wojny Unia Europejska przekazała Rosji 19 mld euro

Pomimo nałożenia ogromnej ilości sankcji na Rosję w związku z wojną w Ukrainie, Unia Europejska nadal finansuje działania zbrojne agresora importując stamtąd paliwa kopalne. 

Jakiś czas temu organizacja poinformowała, że obecnie do Polski płynie więcej gazu z Rosji niż przed wojną.

PKN Orlen co miesiąc kupuje od rosyjskich koncernów Rosnieft i Tatnieft 500 000 ton ropy – czytamy w poście opublikowanym na oficjalnym Instagramie organizacji Greenpeace.

Greenpeace domaga się natychmiastowego embargo na surowce z Rosji

Do sprzeciwu wobec finansowania agresji na Ukrainę może dołączyć każdy. Organizacja przygotowała apel skierowany bezpośrednio do premiera Mateusza Morawieckiego oraz przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen o uniezależnienie europejskiej gospodarki od paliw kopalnych sprowadzanych z Federacji Rosyjskiej. 

Podobne inicjatywy miały miejsce już w wielu innych krajach, chociażby Niemczech, Francji, Grecji, Wielkiej Brytanii, Włoszech i na Węgrzech czy na szczycie Rady Europejskiej w Brukseli. 

Źródło: Greenpeace

Fot. główne: mat. prasowy

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.