Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Perowskity – materiały, które mają szansę zrewolucjonizować fotowoltaikę

Perowskity

Perowskity – materiały, które mają szansę zrewolucjonizować fotowoltaikę

Pierwsze ogniwa, zbudowane już w 2009 roku przy użyciu tego minerału okazały się mało efektywne – jedynie 3% padającego na nie światła mogło być konwertowane na energię. Mimo zalet takich jak elastyczność czy niewielką waga nie wzbudzi to początkowo małe zainteresowanie,. Sytuacja zmieniła się diametralnie w 2014 roku.

Polka, Olga Malinkiewicz, opracowała efektywną metodę, która umożliwiła ich produkcję przemysłową na masową skalę przy wykorzystaniu procesów chemicznych. Dalsze badania spowodowały, że ich wydajność może dorównywać obecnie tradycyjnym ogniwom krzemowym. Wydajność ta jest jednak niższa niż paneli cienkowarstwowych, które cechują się zarówno wysoką efektywnością i niską wagą. Są jednak o wiele droższe zarówno od perowskitów, jak i paneli krzemowych.

W jaki sposób uzyskać rozwiązanie, które zapewni wysoką sprawność konwersji, elastyczność, lekkość i niską cenę jednocześnie? Na to pytanie starał się odpowiedzieć zespół niemieckich i belgijskich naukowców z trzech instytutów zajmujących się przemysłem wysokich technologii – IMEC, KIT i ZSW. Dokonali oni ciekawego odkrycia – nałożenie warstwy perowskitów na ogniwa cienkowarstwowe zapewnia większą efektywność niż ich osobne komponenty. Dodatkowo produkt chwalony jest jako przyjemny dla oka, chociaż akuratnie ta cecha zależy od indywidualnych odczuć estetycznych. Faktem jest, że otrzymana technologia osiąga aż 18% sprawności konwersji i może okazać się krokiem milowym w procesie wdrażania perowskitów do codziennego użytku. Należy zauważyć, że wartość ta została podana dla prototypu – twórcy zarzekają się, że w wyniku dalszych badań i udoskonalania produktu osiągną ponad 25%.

Obecny model został zaprezentowany 27. września na konferencji PSCO-2016 w Genui. Mimo, iż obecnie pomysł ten dopiero raczkuje – nie rozpoczęto produkcji komercyjnej, ma ona natomiast być możliwa już w krótkim czasie. Autorzy chcą wykorzystać metodę laserowego łączenia obu części, w wyniku czego przysłonięcie jednego ogniwa innym nie spowoduje strat wyższych niż 8% wytworzonej energii. Pomysłodawcy wierzą, że ich sukces budzi duże nadzieje na zrewolucjonizowanie fotowoltaiki, a odkrycie zachęci kolejnych badaczy do zainteresowania się tematyką odnawialnych źródeł energii

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.