PGE Energia Odnawialna ma ambitne cele, jeżeli chodzi o rozwój systemów energii odnawialnej w Polsce. Jak mówi wiceprezes zarządu spółki, Arkadiusz Sekściński, firma chce zbudować do końca 2021 roku instalacje fotowoltaiczne o łącznej mocy 100 MW.

Spółka, myśląc o inwestycji, porusza jednak problem stabilności rynku OZE w Polsce. „Skupiamy się przede wszystkim na projektach, które mają szanse na objęcie aukcyjnym systemem wsparcia. To jest kwestia pewności biznesu, bo oznacza gwarancję ceny sprzedaży energii na 15 lat i możliwość stabilnego finansowania projektu. Nie oznacza to jednak, że zamykamy się na inne rozwiązania”, wyjaśnia wiceprezes.

Umowy typu PPA, czyli bezpośrednie umowy sprzedaży energii elektrycznej pomiędzy jej producentem, a odbiorcą, są mniej chętnie rozważane przez PGE. Wynika to z faktu, że „są negocjowane na relatywnie krótki okres w porównaniu do projektów objętych aukcyjnym systemem wsparcia. Dodatkowo odbiorcy nie zawsze są zainteresowani zakupem 100% energii generowanej przez dane źródło”, mówi Sekściński.

Wiceprezes PGE EO za najbardziej perspektywiczne w Polsce uznaje obecnie źródła wiatrowe on-shore oraz niebawem także fotowoltaikę. Spółka chce zainwestować w oba te segmenty. Firma posiada już spore portfolio projektów odnawialnych. Do listopadowych aukcji zgłosiła projekt Klaster o mocy niemalże 90 MW, który powstaje w województwie zachodniopomorskim i składać ma się z 33 wiatraków. Firma ma także szereg innych projektów, jednakże obecnie są one wstrzymane z uwagi na postanowienia tzw. ustawy odległościowej. PGE Energetyka Odnawialna dodatkowo rozważa zakup inwestycji PV, które wygrają tegoroczne aukcje.

Z segmentem PV firma wiąże spore ambicje. „Do końca 2021 roku zbudować w Polsce sieć działających instalacji fotowoltaicznych o mocy 100 MW. Chcemy osiągnąć ten cel poprzez zakup projektów, które wygrały aukcje OZE oraz budowę własnych instalacji m.in. na terenach PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna”, zapowiada Sekściński.

Póki co większy zwrot możliwy jest do uzyskania podczas inwestycji w segment wiatrowy. Realizacja projektu Klaster oznaczać będzie 18% wzrost mocy OZE dla firmy i umocnienie jej na pozycji lidera. Fotowoltaika jest również ważna, ale bardziej z punktu widzenia dywersyfikacji źródeł i optymalizacji miksu energetycznego firmy.

Oprócz OZE, PGE EO inwestować zamierza także w magazyny energii. „Na górze Żar, obok należącej do nas farmy fotowoltaicznej będziemy budować magazyn energii o mocy 500 kW i pojemności 750 kWh. Przedsięwzięcie uzyskało dofinansowanie z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, a celem tej inwestycji jest opracowanie modelu świadczenia usług systemowych służących stabilizacji i regulacji pracy sieci dystrybucyjnych średniego napięcia za pomocą wspomnianych magazynów energii, opartych o ogniwa litowo-jonowe”, tłumaczy wiceprezes. Spółka uważa, że segment ten stanie się bardzo atrakcyjny w momencie, gdy wiatraki i systemy PV stanowić będą coraz większą część miksu energetycznego.

źródło: wnp.pl, PGE EO

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.