Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Pięć trendów w energetyce odnawialnej. Zwróć na nie uwagę w 2018 roku!

Pięć trendów w energetyce odnawialnej. Zwróć na nie uwagę w 2018 roku!

Rok 2017 był bardzo ciekawy dla OZE – cena energii słonecznej i wiatrowej spadła do rekordowo niskich poziomów, Chiny przebiły swój ambitny cel na instalację PV. Z drugiej strony Donald Trump wycofał USA z Porozumienia paryskiego, jako jedyny kraj na świecie. Co czeka nas w kolejnym roku, który właśnie się zaczął?

Ceny energii odnawialnej będą dalej spadać

Od 2009 roku cena energii solarnej spadła o 62%, a energii z wiatraków off-shore o około 50%. W 2017 roku ceny osiągnęły rekordowo niski poziom na aukcjach, dzięki czemu opłaca się obecnie budować farmy działające bez dotacji państwowych.

Jak uważa Jennifer Delony z Renewable Energy World, ogólnokrajowe aukcje w krajach takich jak Indie będą dalej doprowadzały do spadku cen, za sprawą konkurencji pomiędzy firmami.

Z drugiej strony, jak zauważa Mark Sisouw de Zilwa z ING, poziom inwestycji w OZE nie wzrósł znacząco w 2017 roku. Wynika to z spadku cen oraz nadprodukcji energii elektrycznej przez te systemy w krajach takich jak Chiny czy Niemcy.

Chiny dalej ambitnie rozwijać będą sektor OZE

Chiny są największym producentem zanieczyszczeń na świecie, ale też globalnym liderem w zakresie rozwijania OZE. W ostatnich 10 latach potencjał chińskiego sektora PV wzrósł 800-krotnie. W samym tylko 2017 zainstalowano 54 GW nowych mocy. „Przekroczone zostały plany na rok 2020 dla PV, a energetyka wiatrowa przekroczy je w 2019 roku”, mówi James Wilde z Carbon Trust.

Chiny do 2020 roku planują zainwestować prawie 400 miliardów dolarów w OZE. Ograniczają też pracę elektrowni węglowych. Przewiduje się, że maksymalny poziom emisji osiągnięty zostanie w 2030 roku, a potem będzie spadać. W grudniu zeszłego roku wprowadzono nowe prawo dotyczące handlu uprawnieniami do emisji, więc teraz spalanie węgla jest obłożone kosztami.

Dodatkowo Chiny budują osiem ogromnych projektów wychwytu węgla z atmosfery. Mają też stać się liderem w zakresie motoryzacji elektrycznej. „Chiny inwestują w badania i rozwój OZE więcej niż cała Europa”, podsumowuje Lisa Fischer z E3G. – „To oni tak naprawdę napędzają cały ten sektor na świecie”.

Google campus by BIG, Google Sunnyvale campus by BIG, LEED Gold Sunnyvale, Google Sunnyvale campus, Google Caribbean Drive, LEED Gold Google, green roofed terraced architecture

Duże firmy będą związywać się z OZE

Do końca roku 2016 Target – sieć sklepów w USA – zainstalowała 147 MW mocy fotowoltaicznych na dachach swoich budynków, co czyni ją największym producentem energii z OZE w USA wśród tego rodzaju przedsiębiorstw.

Apple stworzył nowy kampus w Kalifornii, który wykorzystuje w pełni tylko zieloną energię. Podobne plany ma Goldman Sachs, jak i inne banki. W ramach grupy RE starają się one o przejście w 100% na OZE.

W 2018 roku liczba firm, które pójdą w ich ślady będzie pewnie większa. Zmiany te napędzane są między innymi spadającymi cenami energii z OZE i bezpieczeństwem energetycznym oraz okazją rynkową do wejścia w sektor energetyki rozproszonej, produkcji i sprzedaży energii elektrycznej.

Jak uważa Gerben Hieminga, ekonomista z ING, inwestycje w zielone technologie będą w 2016 roku dobrze się rozwijały z uwagi na wzrastającą świadomość korporacji o środowisku, a także z uwagi na staranie organizacji pozarządowych naciskających na opinię publiczną.

Instalatorzy paneli fotowoltaicznych

Przemysł OZE stworzy więcej miejsc pracy

Jak donosi Międzynarodowa Agencja Energetyki Odnawialnej (REA) na całym świecie w sektorze OZE pracuje 9,8 miliona osób. Co więcej, np. w USA instalatorzy systemów PV i technicy konserwujący turbiny wiatrowe, to dział z najszybciej wzrastającym zatrudnieniem w 2018 roku.

W Wielkiej Brytanii zainwestowane w sektor wiatrowy ma zostać 17,5 miliarda funtów w przyszłym roku – to z pewnością spowoduje ogromny przyrost miejsc pracy.

„Sektor OZE potrzebuje dużo więcej rąk do pracy niż energetyka wykorzystująca paliwa kopalne”, mówi Sisouw de Zilwa. – „Potrzebne jest więcej wiatraków i więcej ogniw PV do generacji takiej samej ilości energii co jedna elektrownia węglowa”.

Konkurencja na rynku akumulatorów zwiększy się

W tym roku Tesla ma ukończyć budowę swojej gigafabryki w Newadzie – największej na świecie fabryki akumulatorów. Jednocześnie Chiny chcą postawić do 2021 roku podobną fabrykę, w której produkowane ma być do 120 GWh ogniw rocznie.

Na tym nie koniec – ogromne fabryki ogniw stanąć mają także w innych krajach – w Szwecji, na Węgrzech, w Polsce i Niemczech. Z kolei Brytyjczycy zapowiedzieli inwestycję około 250 milionów funtów w badania nad akumulatorami, by lepiej rozwinąć technologię przechowywania energii.

W zakresie przechowywania energii na uwagę w 2018 roku zasługują nie tylko ogniwa litowo-jonowe, ale także inne technologie. Sisouw de Zilwa wymienia między innymi elektrownie szczytowo-pompowe, systemy magazynujące sprężone powietrze, ogniwa z wodnym elektrolitem, baterie na ciele stałym czy generatory wodoru: „Istnieje wiele sposobów na przechowywanie energii”.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.