Loty w kosmos potrzebują ogromnych ilości paliwa lotniczego. A jeśli nie byłoby potrzebne? Przyszłość podróż w kosmos jest elektryczna – twierdzą twórcy SpinLaunch, pierwszej na świecie ekologicznej katapulty wyrzucającej satelity w kosmos. 

SpinLaunch

27 września w kalifornijskim mieście Long Beach odbył się udany test technologii SpinLaunch. To już dziesiąta taka próba w przeciągu ostatnich 11 miesięcy. Inżynierowie w obecności przedstawicieli rządu USA potwierdzili zdolności katapulty do wynoszenia satelitów na orbitę.

– Dziesiąty test technologii stanowi kluczowy moment dla SpinLaunch (…). Dane i spostrzeżenia zebrane z testów są bardzo ważne zarówno dla SpinLaunch, w celu dalszego rozwijania naszej technologii , jak i dla naszych klientów, którzy oczekują od nas zapewnienia im taniego, szybkiego i zrównoważonego dostępu do kosmosu – powiedział Jonathan Yaney, założyciel i dyrektor generalny SpinLaunch. 

Katapulta SpinLaunch to całkowicie nowy sposób na dotarcie w kosmos. Napęd elektryczny akceleratora pozwala aż czterokrotnie zmniejszyć ilość paliwa potrzebnego do wyniesienia satelity na orbitę. Twórcy twierdzą ponadto, że ich technologia zapewnia aż 10-krotne zmniejszenie kosztów w stosunku do konwencjonalnych silników rakietowych, a do tego zapewnia możliwość wielokrotnego startu w kosmos w ciągu jednego dnia. System SpinLaunch ma być dostępny dla klientów już w 2025 roku.

Na czym polega ta technologia?

Ekologiczne loty w kosmos

Akcelerator suborbitalny jest zaprojektowany do działania z prędkością 1300 km/h do 8000 km/h. Okrągłe akceleratory rozpędzaj rakietę w próżniowej wirówce. Mechaniczne ramię dzięki energii elektrycznej wyrzuca ładunek w kosmos ogromną prędkością redukując zużycie energii i potrzebę korzystania z silników paliwowych.  

Pierwszy test odbył się 22 października 2021 roku. System rozpędził testowy statek powietrzny wielokrotnego do prędkości ponaddźwiękowej. Pojazd został odzyskany na potrzeby kolejnych testów. Przez cały 2022 rok odbywały się regularne loty testowe z wykorzystaniem różnych pojazdów i prędkości startowych. 

System przystosowany jest do wynoszenia na niską orbitę małych satelitów o wadze do 200 kg, ale wraz z rozwojem technologii jej możliwości mogą jeszcze się zwiększyć.

Czy to ma sens?

Przemysł kosmiczny rozwija się niezwykle dynamicznie. Szacuje się, że w ciągu następnej dekady w kosmos wystrzelonych zostanie nawet dziesięć razy więcej satelitów, niż do tej pory. Właśnie dlatego opracowanie przyjaznej dla środowiska technologii dostępu do przestrzeni kosmicznej jest tak ważne.

Ponieważ wystrzeliwane kinetycznie satelity opuszczają stratosferę bez użycia rakiet, SpinLaunch planuje wysyłać w kosmos całe konstelacje satelitów i ładunków kosmicznych przy zerowej emisji gazów cieplarnianych. Przyszłość podróży kosmicznych może dzięki temu zrealizować się przy jak najmniejszym wpływie na środowisko.

Wyniesione na orbitę satelity umożliwiają ciągłe monitorowanie zmian środowiska naszej planety. Na orbicie ziemskiej już teraz znajdują się satelity, których zadaniem ma być analiza stężenia i źródeł metanu w atmosferze. Jak wygląda monitorowanie emisji gazów cieplarnianych z kosmosu? 

Satelity zdemaskują ukrytych emitentów metanu. Gaz odpowiada za ¼ ocieplenia klimatu

źródło i zdj. główne: spinlaunch.com

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.