Szwajcarska policja elektryfikuje swój transport. Komenda w kantonie Basel-Stadt ogłosiła niedawno, że planuje zastąpić swoją flotę radiowozów z silnikiem diesla siedmioma autami elektrycznymi produkcji Tesli. Wybór padł na Model X-100D. To kolejna po luksemburskiej jednostka inwestująca w pojazdy Tesli.

Jakkolwiek auta te nie są tanie – jedno kosztuje niecałe 150 tysięcy dolarów – to komenda jest przekonana, że ogólne koszty eksploatacji samochodów spadną. Dodatkowo mniejszy będzie ich wpływ na środowisko.

Oprócz niższych kosztów utrzymania, modele Tesli mają mieć większą wartość odsprzedaży niż obecnie użytkowane auta po analogicznym czasie eksploatacji.

Zasięg tych samochodów nie jest dla policji z Bazylei problemem. Nie martwią się oni, że baterie wyczerpią się w czasie pościgu. „Z zasięgiem Tesli na poziomie co najmniej 500 kilometrów nie jest to problem. Średnio każde nasze auto przejeżdża 200 kilometrów dziennie”, informuje komenda.

Jak podaje „Basellandschaftliche Zeitung”, auta dostarczone zostaną przez holenderską firm E-Force Pro, zajmującą się samochodami dla policji. Jej dyrektor, Theo Karanfantis, zachwala zalety tego modelu pojazdu. „Konwencjonalny samochód przewozi policjantów z punktu A do B. Policja w Bazylei kupuje coś więcej, de facto laptopa na kołach”.

Na terenie kantonu zainstalowane zostaną dwie stacje ładowania. Jedna stać ma przy komendzie w Kannenfeld, a druga w Clara.

Jak podają policjanci, Tesla X-100D jest obecnie jedynym autem elektrycznym na rynku, które spełnia policyjne wymagania.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.