Jakiś czas temu Polskie Stronnictwo Ludowe zaproponowało, aby zająć się w sejmie przestawianiem czasu z letniego na zimowy i odwrotnie. Zdaniem ludowców takie zmiany nie dość, że są zbędne, to dodatkowo rodzą niepotrzebne komplikacje. Powyższy pomysł zyskał aprobatę wielu Polaków, w wyniku czego podjęto bardziej zdecydowane działania.

Sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych udzieliła poparcia pomysłowi PSL-u, co stało się kolejnym krokiem, przybliżającym do nowelizacji ustawy o czasie urzędowym. Co ciekawe, pomysł Polskiego Stronnictwa Ludowego został poparty przez każdą z partii obecnych w sejmie, co spowodowało rzadko spotykaną jednogłośność.

Nie ma także czynników, dla których wprowadzono to rozróżnienie czasów w 1916 roku w Niemczech. Widzimy też, że w sondażach Polacy zdecydowanie opowiadają się za zachowaniem na stałe czasu letniego – skomentował Władysław Kosiniak-Kamysz.

PSL przygotowując projekt ustawy argumentowało, że zmiana czasu – prócz nielicznych korzyści – przynosi także wiele negatywnych konsekwencji, jakimi są m.in. niekorzystny wpływ na ludzkie zdrowie czy zaburzenie biologicznego zegara zwierząt hodowlanych.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.