Rozwój OZE zmierza w kierunku coraz wydajniejszej produkcji energii. W realizacji tego celu pomogą trackery fotowoltaiczne. Specjalne konstrukcje chcą produkować dwie polskie firmy.

Polskie firmy chcą produkować trackery fotowoltaiczne

Trackery fotowoltaiczne (inaczej instalacja nadążna) to ruchome stelaże, dzięki którym panele fotowoltaiczne pozostają przez cały dzień w optymalnym położeniu w kierunku słońca. Dzięki temu udaje się produkować energię elektryczną o wiele efektywniej, niż standardowe rozwiązania zainstalowane na nieruchomych konstrukcjach. W czerwcu przykładowo trackery są w stanie wykorzystać wczesne wschody słońca produkując do godz. 8 rano nawet sześć razy więcej energii niż zwykła instalacja PV. Jest to szczególnie pożądana cecha, gdyż zwiększa produkcję prądu w szczytach jego poboru, tj. w godzinach porannych i późno popołudniowych.

Grupa Enea i H. Cegielski-Poznań poinformowały, że planują wspólnie budować trackery fotowoltaiczne. Przedsiębiorstwa podpisały już list intencyjny w tej sprawie. Współpraca zakłada również możliwość wykonania klasycznych konstrukcji wsporczych do paneli PV, a także wykorzystania nieruchomości należących do HCP pod kątem budowy farm fotowoltaicznych. 

• Największy tracker słoneczny na globie

Enea testuje tracker fotowoltaiczny 

Nad autorskim rozwiązaniem tego typu pracuje spółka Enea Serwis, która nawiązała współpracę z młodym konstruktorem z Polski. Grupa Enea przekazała, że już sprawdza potencjał instalacji w warunkach rzeczywistych. Przy siedzibie firmy powstała prototypowa konstrukcja złożona z dwóch modułów, a pierwsze wyniki testów wskazują na jej odpowiednią efektywność.

Prototypowy tracker fotowoltaiczny Enei Serwis wyposażony jest w automatyczny system bezpieczeństwa, który odpowiednio układa panele w przypadku wystąpienia bardzo silnych wiatrów. Konstrukcję można wbijać w grunt lub przykręcać do niektórych fundamentów, np. betonowych. Umożliwia również montaż szerokiej gamy paneli fotowoltaicznych.

Instalacja nadążna jest w pełni skalowalna. Powstała z myślą o zastosowaniu w projektach wielkopowierzchniowych farm PV, ale dzięki modułowej konstrukcji może być wykorzystywana na o wiele mniejszą skalę, np. na wolnym terenie przy przedsiębiorstwach. Można ją porównać do klocków, gdzie podstawowy element jest w pełni funkcjonalną całością mogącą łączyć się z kolejnymi klockami-modułami.

– Trackery fotowoltaiczne mają bardzo duży potencjał. Poza standardowymi zastosowaniami chcemy zainteresować naszym produktem rolników i przedsiębiorstwa rolne. W Polsce tzw. agrofotowoltaika ma ogromny potencjał, który chcemy zagospodarować. Nasza instalacja to umożliwia, gdyż dzięki funkcji pozwalającej na zmianę położenia paneli możliwe staje się prowadzenie produkcji rolnej pod instalacją fotowoltaiczną – mówi Sławomir Szczot, Enea Serwis.

– Zastosowań i możliwości jest wiele – chcemy je zbadać w kolejnych miesiącach we współpracy z partnerem rolnym i wybudować na bazie naszej instalacji testową, prototypową farmę agrofotowoltaiczną, tak aby na przykładzie móc pokazać zalety nowej technologii. Wpisuje się to w dążenie Grupy Enea do tworzenia tzw. nowych linii biznesowych – dodaje.

• Pod budynkiem NFOŚiGW powstała ładowarka z trackerem PV

Źródło: enea.pl, hcp.eu

Fot: Canva

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.