Zanieczyszczone powietrze jest poważnym problemem, któremu polski rząd usilnie próbuje przeciwdziałać. Choć należy docenić wszelkie decyzje podejmowane w tym celu, to jednak wciąż brakuje zdecydowanych ruchów, skierowanych bezpośrednio w przyczyny powstawania smogu; mowa tutaj przede wszystkim o wysokoemisyjnej gospodarce opartej na węglu. To właśnie ten czynnik w największym stopniu wpływa na złą jakość polskiego powietrza. Stopniowo jednak coś w tej kwestii zaczyna się zmieniać.

Wiele wskazuje na to, że w niedługim czasie zostanie powołane nowe ministerstwo, którego zadaniem będzie walka z zanieczyszczeniem powietrza. Realizację tego planu umożliwi zarządzanie działaniami, które będą dążyły do eliminacji emitowanych zanieczyszczeń. Na ministra nowego resortu typuje się Piotra Woźnego, będącego do tej pory doradcą Mateusza Morawieckiego. Niewykluczone, że ostatnia zmiana na fotelu premiera odegrała dużą rolę w związku z powyższymi medialnymi doniesieniami. Nowy premier w swoim exposé jasno bowiem  zaznaczył, że jednym z jego priorytetów będzie walka ze smogiem.

– Powietrze, woda, ziemia przecież nie należą tylko do nas, należą też do przyszłych pokoleń i to, w jakim stanie zostawimy je naszym wnukom, wystawi nam świadectwo. Z powodu smogu umiera przedwcześnie 48 tys. Polaków rocznie, a dym z palenia w piecu śmieciami nie ulatuje do nieba. Ten pył trafia do płuc naszych i naszych dzieci – powiedział Mateusz Morawiecki w swoim przemówieniu.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.