Wiadomości OZE Prąd i ciepło ze śmieci? Kilka miast będzie miało problemy 22 lutego 2019 Wiadomości OZE Prąd i ciepło ze śmieci? Kilka miast będzie miało problemy 22 lutego 2019 Przeczytaj także Artykuł Sponsorowany XENE autoryzowanym dystrybutorem w Polsce i UE paneli TW(Tongwei) Solar – lidera wśród producentów PV na świecie W lipcu 2023 roku spółka Xene podpisała umowę na dystrybucję modułów fotowoltaicznych ze światowym liderem w produkcji komponentów fotowoltaicznych na świecie, firmą TW(Tongwei) Solar. Umowa określa zasady bezpośredniej współpracy w Polsce i na rynkach zagranicznych, głównie w Unii Europejskiej, na których już aktywnie działa Xene. Kontrakt na najbliższe lata zakłada zakupy na poziomie kilkudziesięciu MW paneli w technologii PERC i N-type. Artykuł sponsorowany Fotowoltaika Fotowoltaika w bloku mieszkalnym. Wszystko, co musisz wiedzieć Fotowoltaika coraz częściej przyciąga uwagę mieszkańców bloków, jak i spółdzielni. Do inwestycji w elektrownię słoneczną zachęca nie tylko niższa cena… Resort środowiska planuje kolejną rewolucyjną zmianę w odpadach. Jej efekty odczują niedawno uruchomione nowoczesne spalarnie, które produkują ze śmieci ciepło i energię elektryczną. Według projektu zmiany prawa, spalanie zmieszanych odpadów ma być zabronione. Spalarnie wydają się być dobrą odpowiedzią na zagospodarowanie góry śmieci produkowanych przez Polaków. Jednocześnie dają częściową alternatywę do produkcji energii z węgla. Korzyści są dla każdego – firmy śmieciarskie mają gdzie utylizować odpady, powstaje tańsze ciepło i prąd, energetyka zmniejsza emisje, a spalarnie dobrze funkcjonują. Jednym słowem: eldorado. Czy rzeczywiście? Postawienie nawet najmniejszej spalarni to wydatek kilkuset milionów złotych. Największe inwestycje finansowane są więc z funduszy unijnych, a tu Bruksela zmienia priorytety i ważniejsze jest zapobieganie produkcji śmieci i ich recykling. Nawet i bez dofinansowania dobrze zaprojektowana spalarnia jednak się opłaci. Ze śmieci komunalnych spalanych w nowoczesnych instalacjach można uzyskać ciepło i prąd. Jest to klasyfikowane jako odzysk odpadów. Tak produkowana energia jest tańsza. Nic dziwnego więc, że za spalanie odpadów biorą się nie w naszym kraju tylko spółki komunalne, ale także energetycy – jak Fortum w Zabrzu (które zresztą od dawna robi to w Skandynawii i na Litwie) czy PGE w Rzeszowie. Zamiast płacić za paliwo, to spalarnie biorą opłaty za przyjęcie odpadów, np. stawka w Rzeszowie to ok. 300 zł za tonę. Proponowana zmiana przepisów sprawi jednak, że firmy będą musiały dwa razy pomyśleć i policzyć, zanim zdecydują się na inwestycje. Chodzi o to, skąd wezmą odpowiednie śmieci i za ile będą je spalać. Zakaz spalania zmieszanych odpadów komunalnych Spalanie niesegregowanych (zmieszanych) odpadów komunalnych ma być w przyszłości zabronione. Taki zapis pojawił się w projekcie nowelizacji ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach i innych ustaw. Projekt skierowano na Komitet Stały Rady Ministrów. Dla części spalarni to konieczność poszukiwania nowych dostaw „paliwa”. Słowem: będzie drożej. Jak ocenił wiceprezydent Bydgoszczy Michał Stybel, skutkiem wejścia w życie zapisów byłby minimum 30-procentowy wzrost opłat za śmieci „na wejściu”, bo to jest tylko koszt dodatkowej segregacji, bez uwzględnienia innych pochodnych. Jak przypomina miasto, ciepło z bydgoskiej spalarni to teraz najtańsze źródło energii w lokalnej sieci. Przedsiębiorcy są zaskoczeni. W UE działa około pół tysiąca spalarni śmieci, które odpowiadają za jedną czwartą produkcji energii. „Inne kraje UE nie stosują tego typu rozwiązań do swojego prawodawstwa. Ich wdrożenie w Polsce może skutkować nieosiągnięciem celu ekologicznego dla wybudowanych instalacji termicznego przekształcania odpadów komunalnych, a przez to ryzykiem zwrotu środków otrzymanych z UE” -ostrzega Dominik Gajewski, ekspert Konfederacji Lewiatan. Co teraz trafia do spalania? Czy jest to bezpieczne? Czy będziemy płacić więcej za śmieci? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.