Partia rządząca ma w planach przekazać 600 tysięcy hektarów lasów deweloperom pod budowę mieszkań. Plany te mogą dziwić tym bardziej, że jeszcze kilka lat temu Prawo i Sprawiedliwość kreowało się na obrońcę polskich lasów. Po ostatnich działaniach partii w kwestii Puszczy Białowieskiej oraz obecnych doniesieniach dotyczących przekazania zalesionych gruntów, jasno można stwierdzić, że posłowie partii rządzącej zamiast chronić, niszczą.

PiS przekazując 600 tysięcy hektarów lasów wierzy, że pozwoli to obniżyć wysokie już ceny mieszkań. Sprawa jest wiązana z nadchodzącym programem Mieszkanie +, który ma w swoich założeniach wspomóc polskie rodziny, chcące zainwestować we własne cztery ściany. Pozbycie się tak dużej powierzchni terenów zalesionych może okazać się katastrofą dla Polski. W naszym kraju powietrze jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych w Europie, a mimo to rząd chce pozbywać się drzew, które je oczyszczają. Co więcej, jeżeli przeanalizujemy wskaźniki zalesienia państw Europy widać, że to w Polsce jest nieco poniżej europejskiej średniej, która wynosi 32,2%.  Jeżeli Polscy rządzący z taką łatwością będą pozbywać się lasów, to w niedługim czasie możemy znaleźć się na szarym końcu zestawienia.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.