Świdnica chce wybudować nowe drogi rowerowe i walczyć ze smogiem. Prezydent miasta Beata Moskal-Słaniewska przedstawiła swój plan na ekologię „Solidarność Klimatyczna XXI wieku”.

Nowe kilometry dróg rowerowych, wymiana pieców, walka ze smogiem – to cele, który widzi przed sobą prezydent Moskal-Słaniewska. Walka ze smogiem oznacza wymianę kopciuchów, których w mieście jest wiele – to zwykle poniemieckie domy i kamienice. Miasto już zgłosiło się do programu ze środkami na ten cel – wymiana obejmie 200 domostw. Moskal-Słaniewska podkreśla, że światowe działania są ważne, ale muszą być w nie zaangażowane lokalne gminy i samorządy.

– W 2016 roku uruchomiliśmy dopłaty do wymiany nieekologicznych pieców z programu Kawka. Pierwotnie miało chodzić o 500 palenisk w kilkudziesięciu budynkach. Końcowo udało się nam zlikwidować 700 kotłów. Miastu udało się pozyskać około 20 milionów złotych – mówi Moskal-Słaniewska.

Inicjatywa i zaangażowanie władz miasta przynosi konkretne rezultaty – Świdnica ma sieć ciepłowniczą w centrum miasta, mieszkańcy są zadowoleni, bo płacą niższe rachunki. W mieście jest też kilkanaście kilometrów ścieżek rowerowych, które prowadzą do okolicznych wsi. Idea, by miasto przesiadło się na rowery, jest bliska prezydent, dlatego zamierza poprowadzić kolejne ścieżki, by rower był nawykiem, a nie rozrywką.

W Świdnicy trwa jednak spór o planowane usunięcie 300 drzew. Aktywiści nie zgadzają się z prezydent w kwestii konieczności usunięcia tak dużej liczby. Według władz wycinka jest koniecznością. Program ekologiczny dla Świdnicy nazywa się „Świdnicki Zielony Ład”.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.