Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Przełomowe badania w Pekinie, czy już wkrótce Chiny uwolnią się od smogu?

Przełomowe badania w Pekinie, czy już wkrótce Chiny uwolnią się od smogu?

Ponad milion osób umiera każdego roku w Chinach z powodu zanieczyszczeń powietrza pyłem. Mimo miliardów dolarów i 15 lat starań o lepszą jakość powietrza nie wpłynęły na znaczną redukcję smogu.

Teraz międzynarodowy zespół naukowców odkrył, że narzędzia stosowane do pomiaru pyłu w Pekinie błędnie interpretowały ich odczyty. „Nasze badania wskazują sposoby szybszego usuwania zanieczyszczeń powietrza. Mogą pomóc uratować miliony istnień ludzkich i poinstruować jak zainwestować miliardy dolarów w redukcję zanieczyszczenia powietrza”- powiedział w komunikacie prasowym jeden z autorów badań, Jonathan M. Moch, absolwent Harvarda.

W przeszłości narzędzia skupiały się na wysokim poziomie związków siarki i odczytywały je jako siarczany. W związku z tym chiński rząd koncentrował się na zmniejszeniu zanieczyszczeń dwutlenku siarki z elektrowni węglowych. Ale chociaż rząd odniósł sukces w tych wysiłkach, ogólny poziom zanieczyszczeń powietrza nie obniżył się zgodnie z oczekiwaniami.

Badacze z Harvardu, Uniwersytetu Tsinghua i Instytutu Technologii w Harbinie ujawnili w ostatnim tygodniu, że wiele z tych związków siarki, to w rzeczywistości sulfonian hydroksymetanu (HMS) – związek powstający, gdy dwutlenek siarki reaguje z formaldehydem w smogu lub mgle. Odkryli również, że związki HMS mogą stanowić znaczną część cząstek stałych znalezionych w trwałym zimowym smogu w Chinach.

Uwzględniając tę ​​pomijaną reakcję chemiczną w modelach jakości powietrza, możemy wyjaśnić, dlaczego liczba zimowych ekstremalnie zanieczyszczonych dni w Pekinie nie uległa poprawie między 2013 r., a styczniem 2017 r. Pomimo znacznego sukcesu w redukcji dwutlenku siarki„, powiedział Moch.

Naukowiec potwierdził również, że odkrycia wyjaśniły, dlaczego wysiłki rządu ostatecznie przyniosły efekty dopiero ostatniej zimy – po raz pierwszy poziom dwutlenku siarki spadł poniżej poziomu formaldehydu, więc powstało mniej HMS. „Wydaje nam się, że droga mogłaby być krótsza, gdyby zaczęto iść prosto w formaldehyd” – powiedział Moch The Boston Globe.

Główne źródła zanieczyszczenia formaldehydem we wschodnich Chinach obejmują emisje z pojazdów i rafinerii chemicznych lub naftowych, dlatego naukowcy zalecają, aby Chiny pracowały obecnie nad zmniejszeniem zanieczyszczenia z tych źródeł.

Zespół badawczy planuje teraz bezpośrednio zmierzyć poziom HMS w Pekinie za pomocą zmienionych narzędzi i wykorzystać modele do oceny znaczenia formowania HMS.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.