Jakiś czas temu został ujawniony raport amerykańskiej agencji Smart Energy Decision, która przeanalizowała różne aspekty wykorzystania odnawialnych źródeł energii w biznesie. Badania zostały przeprowadzone na terenie Stanów Zjednoczonych, a do ich celów wykorzystano ankiety rozprowadzone wśród dziewięćdziesięciu czterech firm i instytucji, z czego ponad czterdzieści należało to rankingu Fortune 500, gromadzącego pięćset najbardziej efektywnych przedsiębiorstw w USA.

Wyniki okazały się bardzo pomyślne dla całej technologii odnawialnych źródeł energii. Nawet w czasach prezydentury Donalda Trumpa, który wyraźnie krytycznie odnosi się do OZE, tamtejszy biznes nadal jest zainteresowany inwestycjami w tym sektorze. Na pytanie, jak zmienił się ich stosunek względem odnawialnych źródeł w ostatnich latach, aż 60% ankietowanych odpowiedziało, że stał się on bardziej pozytywny. Jednocześnie ponad 70% pytanych zadeklarowało, że posiada plan ograniczenia emisji gazów cieplarnianych przy pomocy OZE albo że zamierza taki wdrożyć w najbliższych latach. Ponadto bardzo ciekawym tematem okazały się pytania do obecnych właścicieli OZE. Aż 95% odpowiedziało, że wybór tego rodzaju energetyki okazał się dobrym pomysłem, a połowa tej grupy rozważa przejście w stuprocentowe zasilanie zieloną energią. To oznacza, że jedynie jedna na dwadzieścia inwestycji przez nie poczynionych okazała się niewypałem.

Następne pytanie dotyczyło motywów, jakimi kierowały się przedsiębiorstwa przy wyborze OZE. Odpowiedzi było sporo, jednak wszystko wskazuje na to, że najważniejsza pozostaje redukcja kosztów prądu elektrycznego i ciepła. Wskazało na nią dwadzieścia dziewięć firm biorących udział w badaniu. Na drugim miejscu uplasowało się zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych. Kolejne dotyczyły wewnętrznej polityki przedsiębiorstw i zwiększenia niezależności energetycznej, czyli uniezależnienia się od cen prądu proponowanych przez lokalnych dostawców. Jedynie 8,1% firm wybrało OZE ze względu na ekologiczny charakter ocieplający wizerunek marki. To jasno wskazuje, że w USA wybór odnawialnych źródeł w sektorze prywatnym ciągle motywowany jest przez czynniki ekonomiczne.

Fotowoltaika to najchętniej wybierany rodzaj OZE – posiada ją aż 91,2% właścicieli zielonej energetyki. Na kolejnym miejscu wymienia się farmy wiatrowe – 67%, elektrownie wodne – 31% oraz wykorzystanie biogazu – 19%. Najmniejszym zainteresowaniem cieszą się elektrownie geotermalne.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.