Elektromobilność Samochodem elektrycznym przez Afrykę? Czemu nie! 08 lutego 2018 Elektromobilność Samochodem elektrycznym przez Afrykę? Czemu nie! 08 lutego 2018 Przeczytaj także Elektromobilność Kaskada kotłów De Dietrich w zajezdni MZK w Pabianicach Artykuł sponsorowany Międzygminny Związek Komunikacyjny w Pabianicach od kilku miesięcy korzysta z nowego rozwiązania w dziedzinie ogrzewania. Wysłużone kotły węglowe… Artykuł sponsorowany Artykuł Sponsorowany XENE autoryzowanym dystrybutorem w Polsce i UE paneli TW(Tongwei) Solar – lidera wśród producentów PV na świecie W lipcu 2023 roku spółka Xene podpisała umowę na dystrybucję modułów fotowoltaicznych ze światowym liderem w produkcji komponentów fotowoltaicznych na świecie, firmą TW(Tongwei) Solar. Umowa określa zasady bezpośredniej współpracy w Polsce i na rynkach zagranicznych, głównie w Unii Europejskiej, na których już aktywnie działa Xene. Kontrakt na najbliższe lata zakłada zakupy na poziomie kilkudziesięciu MW paneli w technologii PERC i N-type. Artykuł sponsorowany Arkady Paweł Fiedler jest jedną z osób, która stara się obalić mity na temat aut elektrycznych dotyczące ich eksploatacji. Między innymi w tym celu zamierza Nissanem Leaf przejechać Afrykę, korzystając z tamtejszej infrastruktury do ładowania. Fiedler planuje pokonać trasę z Kapsztadu w Republice Południowej Afryki aż do Maroka. Poruszać będzie się elektrycznym Nissanem Leaf, co stanowi spore wyzwanie. W wyprawie potowarzyszy mu fotograf Albert Wójtowicz. Według planów podróż rozpocznie się w RPA i będzie przebiegać przez Namibię, Angolę, Kongo, Gabon, Kamerun, Nigerię, Benin, Togo, Ghanę, Burkina Faso, Mali, Gwineę, Mauretanię i Maroko. Elektryczny samochód został już wysłany drogą morską do Kapsztadu, gdzie rozpocznie się „Electric Explorer African Challenge”. „Zdaję sobie sprawę, że muszę mieć dobry kontakt z mieszkańcami odwiedzanych państw, bo to oni będą mi pomagać w ładowaniu pojazdu. Planuję trasę w ten sposób, by nie przekraczała 200 km dziennie, choć zasięg auta umożliwia pokonywanie większych odległości. Chcę jednak ze spokojem dojeżdżać do miejsc, w których mogę spodziewać się prądu”, opowiedział o swoich zamiarach Arkady Fiedler. Dowiedz się więcej z naszego wywiadu: Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.