Elektromobilność Samochody elektryczne – krytykowane niesłusznie? 11 stycznia 2018 Elektromobilność Samochody elektryczne – krytykowane niesłusznie? 11 stycznia 2018 Przeczytaj także Elektromobilność Kaskada kotłów De Dietrich w zajezdni MZK w Pabianicach Artykuł sponsorowany Międzygminny Związek Komunikacyjny w Pabianicach od kilku miesięcy korzysta z nowego rozwiązania w dziedzinie ogrzewania. Wysłużone kotły węglowe… Artykuł sponsorowany Artykuł Sponsorowany XENE autoryzowanym dystrybutorem w Polsce i UE paneli TW(Tongwei) Solar – lidera wśród producentów PV na świecie W lipcu 2023 roku spółka Xene podpisała umowę na dystrybucję modułów fotowoltaicznych ze światowym liderem w produkcji komponentów fotowoltaicznych na świecie, firmą TW(Tongwei) Solar. Umowa określa zasady bezpośredniej współpracy w Polsce i na rynkach zagranicznych, głównie w Unii Europejskiej, na których już aktywnie działa Xene. Kontrakt na najbliższe lata zakłada zakupy na poziomie kilkudziesięciu MW paneli w technologii PERC i N-type. Artykuł sponsorowany Samochody elektryczne to wciąż nowości, dlatego wzbudzają tak ogromne zainteresowanie. Budzą również sporo pytań wśród klientów indywidualnych, którzy zastanawiają się nad ich kupnem. Dodatkowo zbierają masę krytycznych uwag podczas prezentacji na motoryzacyjnych targach. Czy słusznie? Jacek Fior z Tesla Shuttle przekonuje, że krytyka pojawiających się aut elektrycznych często jest mocno przesadzona. Zazwyczaj w odniesieniu do ich parametrów pojawia się jakieś „ale”. Wynika to m.in. z ciągłego skupiania się na zasięgach na jednym ładowaniu baterii. Fior podaje przykład zapowiedzi z programu carsharingowego we Wrocławiu, w której padło sformułowanie, że pojazdy będą miały zasięg „zaledwie 200 kilometrów”. Nie wspomniano natomiast o tym, że dziennie po mieście kierowcy przemierzają około 10-20 kilometrów. Świadczy to o błędnym przekonaniu mediów, które ustawiają samochody elektryczne w pozycji gorszej od aut spalinowych. A te drugie nie wyróżniają się specjalną wydajnością i również sprawiają szereg problemów. Fior zwraca uwagę na fakt, że konieczne jest mówienie o przyszłości, w której nacisk kładziony jest na ekonomiczne i ekologiczne podejście do transportu. Kwestią czasu jest pojawienie się ogólnodostępnych i osobistych ładowarek domowych oraz odpowiedniej infrastruktury na dłuższe trasy. „Często pokazuje obawy klasyczne – o wydajność baterii, o to że nie ma infrastruktury i o to że to jest drogie. To są trzy podstawowe. Ale one były dokładnie takie same w latach 90., kiedy mówiliśmy o telefonach komórkowych. Ludzie dokładnie te same rzeczy powtarzali”, przekonuje Fior. A co Wy sądzicie o krytyce aut elektrycznych? Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.