Wiadomości OZE Samochody elektryczne są zbyt ciche? 05 września 2018 Wiadomości OZE Samochody elektryczne są zbyt ciche? 05 września 2018 Przeczytaj także Elektromobilność Kaskada kotłów De Dietrich w zajezdni MZK w Pabianicach Artykuł sponsorowany Międzygminny Związek Komunikacyjny w Pabianicach od kilku miesięcy korzysta z nowego rozwiązania w dziedzinie ogrzewania. Wysłużone kotły węglowe… Artykuł sponsorowany Artykuł Sponsorowany XENE autoryzowanym dystrybutorem w Polsce i UE paneli TW(Tongwei) Solar – lidera wśród producentów PV na świecie W lipcu 2023 roku spółka Xene podpisała umowę na dystrybucję modułów fotowoltaicznych ze światowym liderem w produkcji komponentów fotowoltaicznych na świecie, firmą TW(Tongwei) Solar. Umowa określa zasady bezpośredniej współpracy w Polsce i na rynkach zagranicznych, głównie w Unii Europejskiej, na których już aktywnie działa Xene. Kontrakt na najbliższe lata zakłada zakupy na poziomie kilkudziesięciu MW paneli w technologii PERC i N-type. Artykuł sponsorowany Codziennie w mediach można usłyszeć o problemie „zanieczyszczenia” hałasem w miastach, który szkodzi człowiekowi. Zwolennicy zeroemisyjnej transformacji w transporcie miejskim podkreślają, że jednym z atutów pojazdów elektrycznych jest ich ciche funkcjonowanie, co pomoże rozwiązać problem głośnych miast. Okazuje się, że bezszelestne poruszanie się po drogach jest pozornie tylko bezpieczne. Amerykański Urząd ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego i Autostrad (ang. NHTSA) wydał decyzję, według której od 2020 roku wszystkie pojazdy elektryczne i hybrydowe będą miały obowiązek generowania sztucznego hałasu przy prędkości do 30km/h. Jak stwierdzono, ciche pojazdy są niebezpieczne dla ruchu drogowego, zwłaszcza dla pieszych. Samochody poruszające się z małą prędkością muszą emitować dźwięki ostrzegawcze, dzięki którym bezpieczniejsi będą przechodnie, rowerzyści oraz osoby mające np. duże wady wzroku. Instytucja szacuje, że sztuczny hałas przy niskich prędkościach może zapobiec 2400 urazom każdego roku. Samochody elektryczne są prawie o 40% bardziej narażone na stłuczki. Takie przepisy zostaną wdrożone także na terenie Europy na skutek dyrektywy, która wejdzie w życie 2021 roku. Dla przykładu w Wielkiej Brytanii od lipca 2019 roku ciche samochody niskoemisyjne będą musiały także emitować hałas. Sprawa jest dosyć poważna, ponieważ do 2030 roku spodziewanych jest na brytyjskich drogach do 9 milionów aut elektrycznych. W Anglii przeprowadzono badania, w których aż 90% niewidomych i niedowidzących miało problem z usłyszeniem nadjeżdżającego pojazdu. Jak się okazuje, w 2015 roku gigant motoryzacyjny Ford zwrócił się w wnioskiem do rządu USA, by samochody elektryczne lub hybrydowe w użyciu przez organy ścigania (np. policję) były zwolnione z obowiązku generowania sztucznego hałasu. Jak podaje portal The Verge, Ford nie określił dokładnie, dlaczego służby miałyby być wyłączone spod nowych przepisów drogowych. NHTSA dotychczas nie odpowiedział na wniosek Forda, co oznaczałoby, że przepisy dot. sztucznego hałasu będą dotyczyły wszystkich bez wyjątku. Źródło: techradar.com, theverge.com, theguardian.com Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.