Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Shell przegrywa z aktywistami. Sąd wstrzymuje poszukiwanie paliw kopalnych wzdłuż Dzikiego Wybrzeża RPA 

Shell przegrywa z aktywistami. Sąd wstrzymuje poszukiwanie paliw kopalnych wzdłuż Dzikiego Wybrzeża RPA 

Shell, jeden z największych koncernów paliwowych na świecie, bez pozwolenia na prowadzenie badań sejsmicznych wzdłuż Dzikiego Wybrzeża RPA. Sąd orzekł, że prawa do eksploatacji zostały przyznane w sposób niezgodny z prawem. 

Shell przegrywa z aktywistami 

W 2021 roku Shell, korzystając z praw przyznanych 7 lat wcześniej, ogłosił plany odwiertów w poszukiwaniu paliw kopalnych – ropy naftowej i gazu wzdłuż wschodniego brzegu RPA, eksploatując tereny Dzikiego Wybrzeża o powierzchni 6000 km2. 

Decyzja spotkała się z gwałtowną reakcją aktywistów środowiskowych i klimatycznych, którzy skierowali sprawę na drogę sądową. Zarzutom przewodniczyły organizacje pozarządowe skupione na ochronie środowiska i praw człowieka Sustaining the Wild Coast  NPC, Mashona Dlamini oraz Dwesa-Cwebe Communal Property Association. W sprawę zaangażowane były także organizacje Natural Justice oraz Greenpeace Africa. Pozwani zostali: Shell oraz Impact Africa jako podmioty prowadzące badania, a także krajowe Ministerstwo Zasobów Mineralnych.

Według niedawno ogłoszonej decyzji sądu Shell uzyskał prawa do eksploatacji i odwiertów w sposób niezgodny z prawem, bez uwzględnienia dobra lokalnej społeczności oraz środowiska, a także ignorując wpływ wydobycia ropy i gazu na zmiany klimatu. Wyrok poprzedził jeden z największych protestów ekologicznych w historii RPA. 

To ogromne zwycięstwo lokalnych społeczności walczących ze szkodliwymi firmami zajmującymi się wydobywaniem paliw kopalnych w celu ochrony ich źródeł utrzymania i naszego środowiska. To zwycięstwo dowodzi, że życie ludzi i cenne ekosystemy morskie są cenne i zasługują na ochronę przed przestępcami klimatycznymi!pisze Greenpeace Africa. 

Shell na drodze do eksploatacji Dzikiego Wybrzeża

Shell, który chwali się 120-letnią działalnością na terenach Republiki Południowej Afryki, planował poszerzyć swoją eskpansję w poszukiwaniu zysku z ropy naftowej oraz gazu. Ogłoszony w zeszłym roku projekt zakładał współpracę z Impact Africa w celu przeprowadzenia badań sejsmicznych na terenach Dzikiego Wybrzeża. 

Planowane przez Shell badanie sejsmiczne 3D na terenach Dzikiego Wybrzeża ma na celu zbadanie potencjalnych rezerw węglowodorów pod dnem morskim. Republika Południowej Afryki jest obecnie w dużym stopniu uzależniona od importu energii w odniesieniu do wielu swoich potrzeb energetycznych. Gdyby rentowne zasoby zostały znalezione na morzu, mogłoby to znacząco przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa energetycznego Republiki Południowej Afryki i rządowych programów rozwoju gospodarczegoczytamy w opisie badania na stronie koncernu Shell. 

Jak podaje Natural Justice, Shell uważał, że nie ma obowiązku przeprowadzania analiz z punktu widzenia ingerencji w środowisko, ponieważ nie wymagało tego prawo. 

Kraje Afryki stają się ważnym partnerem biznesowym w momencie kryzysu energetycznego wywołanego inwazją Rosji na Ukrainę. Na zacieśnianie współpracy z państwami afrykańskimi wpływa m.in. unijne embargo na rosyjski węgiel. Jednak czy paliwa kopalne mogą przynieść korzyści w dobie kryzysu klimatycznego? 

Dziesiątki lat rozwoju paliw kopalnych w Afryce przyniosło porażkę w poprawie dobrobytu i zmniejszenia ubóstwa energetycznego. Kraje Afryki, których gospodarka opiera się na produkcji i eksporcie paliw kopalnych odnotowują wolniejsze tempo rozwoju gospodarczego – czasem nawet trzykrotnie – niże te z bardziej zróżnicowaną gospodarką  – pisze Vanessa Nakate, aktywistka klimatyczna z Ugandy

Jak wyglądają badania sejsmiczne?

Badania, które planował Shell, opierają się na falach dźwiękowych i tzw. ”wybuchach sejsmicznych”. To nic innego, jak dopuszczanie do wielokrotnych, ogłuszających eksplozji, które mogą poważnie zranić, a nawet zabić życie morskie. 

W przypadku ssaków morskich wybuchy, które osiągają ponad 250 decybeli i są słyszane przez wiele kilometrów, mogą powodować utratę słuchu, zakłócając podstawowe zachowania, takie jak karmienie i hodowla oraz wpływając na komunikację między poszczególnymi wielorybami i delfinamitłumaczy amerykańska organizacja The Centre for Biological Diversity.

Równocześnie ma to wpływ na lokalne społeczności, dla których połowy są podstawowym źródłem utrzymania. 

To jedno z ostatnich wybrzeży na świecie, które należy do rdzennej ludności. Ubóstwo jest wykorzystywane do narzucania nam niechcianego rozwoju. Duże, wydobywcze projekty nie wyciągają ludzi z ubóstwa – można spojrzeć na nie w dowolnym miejscu na Ziemi i to jest udowodnione. Te projekty dotyczą akcjonariuszypowiedział w rozmowie z The Washington Post Sinegugu Zukulu, aktywista zaangażowany w sprawę

Dzikie Wybrzeże – ostatnie dziewicze miejsca RPA

Dzikie Wybrzeże rozciągające się przez setki kilometrów wzdłuż wschodniego brzegu Republiki Południowej Afryki nad Oceanem Indyjskim to jedno z ostatnich, prawdziwie dziewiczych i prawie nietkniętych ludzką ręką miejsc. Jego nazwa pochodzi od nieokiełznanych wód z powodu silnych prądów i wysokich fal, które zalewają postrzępione klify i bezludne zatoki. 

Wioska Mboyti położona wzdłuż Dzikiego Wybrzeża w RPA. Źródło: Wikimedia Commons

Okolice wybrzeża pokrywa gęsta, różnorodna roślinność endemiczna, czyli charakterystyczna dla konkretnie tego miejsca. Chociaż bogaty w przyrodę, wybrzeże to jeden z najbiedniejszych i najwolniej rozwijających się regionów kraju. Zamieszkuje go lokalna ludność wywodząca się z plemienia Khosa.

Źródła: naturaljustice.org, euronews.com, mongabay.com, greenpeace.org, aa.com.tr, climate-laws.org, washingtonpost.com, wniezadeptane.pl

Fot. główna: Canva 

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.