Coraz częściej słyszy się o projektach, które z powodzeniem można by umieścić w książkach lub filmach science fiction. Do takich należy Solein – białkowy pokarm wyprodukowany przez fiński startup Solar Food. Idea powstania narodziła się w agencji kosmicznej NASA. Co jest w niej takiego wyjątkowego?

Koncept produkcji nowatorskiego niewyczerpalnego białka powstał w NASA, a badania nad nim prowadziły Technical Research Centre of Finlanl oraz Lappeenranta University of Technology. Tematem zainteresowała się także Europejska Agencja Kosmiczna (ESA), a jej fiński odział –ESA Business Incubation Centre, zaprosił do współpracy startup Solar Food. Efektem jest Solein.

Solein – pokarm białkowy produkowany przy użyciu energii elektrycznej

Do produkcji Soleinu niepotrzebne są zaawansowane procesy technologiczne, dostęp światła czy agrokultura. Solar Foot porównuje produkcję do fermentacji piwa lub wina. Nowy rodzaj białka powstaje przez karmienie bakterii powietrzem z zawartością dwutlenku węgla i bąbelkami wodorowymi. Wodór wydziela się przy traktowaniu wody energią elektryczną. W konsekwencji bakterie namnażają się masowo. Po osuszeniu otrzymuje się gotowy produkt konsystencją i smakiem przypominający mąkę. To faktycznie sproszkowane białko, które można spożywać zamiast chleba, jogurtu czy innych produktów. Można także uformować konkretną strukturę, np. przypominającą mięso i potem wydrukować ją technologią druku 3D. Technologia jest ekologiczna, ponieważ wymaga niewielkich ilości wody (1550-krotnie mniejsze zapotrzebowanie niż przy produkcji wołowiny).

Solein nie ulega wyczerpaniu. Można go produkować w ekstremalnych warunkach (stąd zainteresowanie NASA). Do wytworzenia 1 kg wystarczy kropla wody. Koszt produkcji – pięć euro!

Solar Food obecnie pracuje nad tym, aby uzyskać pozwolenie w kategorii nowej żywności. Chce wejść na rynek w ciągu dwóch lat.

Źródła: papaya.rocks, solarfoods.fi

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.