Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Stary wiktoriański dom w Brooklynie przerobiony na w nowoczesne i w pełni pasywne lokum

Stary wiktoriański dom w Brooklynie przerobiony na w nowoczesne i w pełni pasywne lokum

Modernizacja starego budownictwa do standardów domów pasywnych jest ogromnym wyzwaniem, ale jeśli projekt taki zrealizuje się poprawnie, to wyniki są fenomenalne. Bo i Itzy – właściciele starego domu w stylu wiktoriańskim, który znajduje się w Brooklynie, zdecydowali się na taką modernizację. Podjęli się tego ambitnego zadania we współpracy z biurem projektowym ZH Architects. Rezultatem ich wspólnej pracy jest wspaniały, wydajny energetycznie, nowoczesny dom z zachowaną klasyczną dla okolicy stylistyką.

home interior with white walls and hardwood floors

Liczba nowych domów pasywnych cały czas rośnie, ale nadal modernizacje istniejących starych domów nie są częste, bo wymagają ogromnej ilości skomplikowanych zabiegów projektowych.

Jak mówi jeden z właścicieli domu – Bo, najtrudniejszym dla architektów etapem projektu było uczynienie domu szczelnym: „Większość domów pasywnych to nowe budynki albo modernizowane domy budowane z kamienia. (…) Dużo prościej modernizować dom, który jest zamkniętym prostopadłościanem z płaskim dachem. Dom, taki jak nasz, ma wszędzie rozmaite zakamarki. Najtrudniejszym etapem było uszczelnienie domu – trzeba było to robić z zewnątrz i wewnątrz, aby nie pozostały nigdzie żadne szpary”.

Na zewnętrznej stronie budynku wykorzystani barierę Intello, a we wnętrzu Zip System. Obecnie dom jest bardzo szczelny – ma około 0,29 ACH (wymian powietrza na godzinę), co – jak mówią architekci – jest rekordem wśród starych, zmodernizowanych budynków mieszkalnych.

Innym ważnym i trudnym w realizacji czynnikiem była izolacja cieplna. To krytyczny element domu pasywnego, który zapewnia wysoką wydajność energetyczną wnętrza. Architekci zdecydowali się na użycie grubej warstwy izolacji cieplnej w ścianach i wymianę okien na nowe o niskim współczynniku przenikania ciepła. Wszystko, by zapewnić szczelną termicznie powłokę.

Pomimo ostrych zim i gorącego lata w Nowego Jorku, wnętrze zmodernizowanego budynku utrzymuje stałą, komfortową temperaturę powietrza przez cały rok. Dodatkowo, dzięki systemowi wentylacji, powietrze we wnętrzu domu jest zawsze świeże i przyjemne. Uzupełniające całość białe ściany i drewniane podłogi tworzą bardzo przyjemną przestrzeń.

 

Dla Bo i Itzy posiadanie domu pasywnego to nie tylko oszczędność w rachunkach za energię. Jedną z ich motywacji do modernizacji domu był duży nacisk na stworzenie zdrowej atmosfery.

Podczas renowacji wnętrz wybierali farby, które nie emitują lotnych związków organicznych i innych szkodliwych chemikaliów. Podłoga z drewna jest natomiast zabezpieczona naturalną skandynawską metodą – poprzez ługowanie oraz konserwację olejem i delikatnym mydłem, zamiast lakieru poliuretanowego.

Dom uzupełniają sprzęty AGD z certyfikatem energooszczędności Energy Star, oświetlenie LEDowe oraz dachówki fotowoltaiczne do produkcji prądu elektrycznego.

Podczas modernizacji właściciele musieli podjąć szereg trudnych decyzji. Idea pozbycia się komina była kusząca – pozwoliłaby na strychu zbudować jeszcze jedno pomieszczenie.

Podczas modernizacji udało im się np. zbudować piwniczkę na wino. Jest ona chłodzona z wykorzystaniem przerobionej pompy ciepła, która została tak zmodyfikowana, aby chłodne powietrze trafiało do piwniczki, dzięki czemu utrzymuje się tam niska temperatura.

Mieszkańcy jak i projektanci tego domu mają nadzieję, że ich projekt zainspiruje innych właściciel starszych domów do ich modernizacji nastawionej na wydajność i pasywność energetyczną.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.