Lufthansa chce być pierwszym na świecie przedsiębiorstwem lotniczym, które w swoich samolotach używać będzie syntetycznej ropy zamiast tradycyjnego paliwa. Syntetyczne paliwo do samolotów ma na celu zmniejszenie emisji dwutlenku węgla i ograniczenie zanieczyszczenia powietrza.

Syntetyczne paliwo do samolotów

Syntetyczne paliwo ma być produkowane w zakładzie w niemieckim mieście Werlte w pobliżu północno-zachodniej granicy z Holandią, który został zmodernizowany pod tym kątem przez firmę Siemens. Przedsięwzięcie jest wdrażane w życie przez niezależną niemiecką grupę non-profit Atmosfair. Działa ona na rzecz kompensacji gazów cieplarnianych, emitowanych przez samoloty, statki wycieczkowe czy autokary dalekobieżne. 

Era spalania węgla, ropy naftowej i gazu ziemnego dobiega końca – powiedziała niemiecka minister środowiska Svenja Schulze podczas ceremonii otwarcia zakładu w Werlte.

Jednocześnie nikt nie powinien rezygnować z marzeń o lataniu. Dlatego potrzebujemy alternatyw dla konwencjonalnej, szkodliwej dla klimatu ropy – dodaje.

Na czym polega to przełomowe rozwiązanie?

Jak tworzy się syntetyczne paliwo do samolotów?

Zakład w Werlte będzie wykorzystywać wodę i energię elektryczną z czterech pobliskich farmach wiatrowych do produkcji wodoru. Wodór następnie będzie łączony z dwutlenkiem węgla w celu wytworzenia syntetycznej ropy, której spalanie będzie uwalniać o wiele mniej CO2 do atmosfery niż w przypadku tradycyjnego paliwa. Powstałe paliwo ma być „neutralne pod względem emisji gazu cieplarnianego”.

Pomysłodawcy tego rozwiązania uważają, że ich projekt będzie pierwszą na świecie komercyjną instalacją do wytwarzania syntetycznej ropy. Mają nadzieję na szybkie zwiększenie jej dostępności, gdy potencjał tego rodzaju paliwa zostanie dostrzeżony w branży.

Organizacje stojące za projektem twierdzą, iż jego celem jest pokazanie światu, że proces tworzenia syntetycznej ropy do samolotów jest technologicznie wykonalny i, po jego rozwinięciu i przy odpowiednim popycie, opłacalny ekonomicznie.

Jak wyglądają możliwości produkcyjne tego paliwa?

Produkcja i wykorzystanie syntetycznego paliwa

Od początku przyszłego roku zakład w Werlte będzie w stanie wyprodukować zaledwie osiem baryłek syntetycznej ropy dziennie, co wystarczy na zatankowanie baku jednego małego samolotu pasażerskiego, raz na trzy tygodnie.

Syntetyczne paliwo do samolotów będzie początkowo znacznie droższe niż zwykłe paliwo do silników odrzutowych. Dyrektor naczelny Atmosfair Dietrich Brockhagen zapewnia jednak, że osiągnięcie ceny 5 euro za litr jest możliwe do 2030 roku.

Światowe komercyjne linie lotnicze zużyły w 2019 roku prawie 2,3 mld baryłek ropy. Lotnictwo odpowiada obecnie za około 2,5% światowej emisji dwutlenku węgla, czyli gazu cieplarnianego, który przyczynia się do globalnego ocieplenia klimatu. 

źródło: PAP, atmosfair.de/en/, news.sky.com

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.