Ekologiczne źródła energii są w dzisiejszych czasach bardzo ważnym elementem stanowiącym podstawę energetycznej niezależności wielu państw członkowskich Unii Europejskiej, choć nie tylko. Wiele państw, w szczególności tych Skandynawskich w zielonej energii widzi swoją przyszłość, a także dobro otaczającej nas natury.

Jedną z takich – może szalonych – inwestycji jest nadchodzący projekt, który ma powstać przy współpracy trzech firm – niemieckiego TenneT TSO, duńskiego Energinet oraz holenderskiego TenneT TSO. Trójstronna umowa, która zostanie podpisana przez powyższe firmy w ciągu najbliższych dni, ma doprowadzić do powstania sztucznej wyspy na Morzu Północnym, której zadaniem będzie dostarczenie potrzebnej energii ok. 80 milionom ludzi w Belgii, Wielkiej Brytanii, Norwegii, Danii oraz Niemczech. Wyspa będzie pełnić funkcję hubu energetycznego, do którego podłączone będą państwa w mniejszej, bądź większej części włączone w projekt.

Wedle założeń wyspa ma zostać zbudowana ok.100 km od wschodniego wybrzeża Wielkiej Brytanii na jej wodach terytorialnych. Sama wyspa ma stać się centrum energii odnawialnej, na której znajdować się będą panele fotowoltaiczne oraz farmy wiatrowe. Powstanie także potrzebna infrastruktura – w planach jest wybudowanie niewielkich rozmiarów lotniska oraz portu. Budowana wyspa ma mieć powierzchnię 6 km2, a finalne zakończenie prac spodziewane jest do końca 2050 roku.

Plan wydaje się niesamowity – do tej pory nikt nie zrealizował czegoś podobnego na taką skalę. Od pewnego czasu pojawiają się głosy, jakoby kilka krajów Azji było zainteresowanych podobnym rozwiązaniem, lecz nikt nie mówi o konkretach tak jak w przypadku partnerskiego projektu firm z Holandii, Danii oraz Niemiec. Z pewnością warto zainteresować się tą inwestycją i śledzić poczynania ku jej realizacji – może to być swoisty przełom, który zrewolucjonizuje pogląd na energetyczne inwestycje.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.