Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Szybko topniejący lodowiec Jakobshavn przyrasta. Wciąż jednak mamy więcej powodów do troski niż optymizmu

Szybko topniejący lodowiec Jakobshavn przyrasta. Wciąż jednak mamy więcej powodów do troski niż optymizmu

Temat topnienia lodowców i wpływu na przyrodę i życie człowieka zahacza o wiele aspektów. To bolączka środowisk naukowych i instytucji ekologicznych na całym świecie. Dlatego z dużym zaskoczeniem (i nadmiernym entuzjazmem) przyjęto wiadomość, że Jakobshavn, jedna z najszybciej topniejących gór lodu, zaczyna przyrastać.

Naukowcy z NASA poinformowali, że Jakobshavn, jeden z najszybciej topniejących lodowców Grenlandii, po 20 latach kurczenia od kilku lat zaczął znowu przyrastać, w części czołowej.

Przyrastanie czoła trend tymczasowy?

Lodowiec wbrew prognozom zamiast cofać się w głąb lądu od 2016 roku zaczął przyrastać. Jego czoło wysuwa się w stronę oceanu. Według danych zdobytych w czasie misji „Oceans Melting Greenland”(OMG) wody opływające czoło były chłodniejsze niż pierwotnie zakładano. Naukowcy uważają, że jest to związane ze zmianami oscylacji północnoatlantyckiej (NAO). Zjawisko jest cykliczne, co 5-20 lat następuje na przemian ocieplenie i ochłodzenie oceanu. Dlatego obecny przyrost czoła jest traktowany jako trend tymczasowy, wkrótce topnienie ma przyśpieszyć. Nie ma więc niestety powodu do entuzjazmu.

Jakobshavn robi sobie chwilową przerwę, ale w długim okresie oceany ocieplają się. A widząc, jak duży wpływ oceany mogą mieć na lodowce, oznacza to złe wiadomości dla pokrywy lodowej Grenlandii – stwierdził biorący udział w misji Josh Willis.

Druga zła wiadomość jest taka, że lodowiec wciąż traci na masie całkowitej. Przyrastanie czoła tylko spowolniło ten proces.

foto: Flickr

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.