Odnawialne źródła energii cieszą się coraz większą popularnością, między innymi dzięki odważnym ruchom dużych przedsiębiorstw, które dają jasny sygnał, że przyszłość energetyki to OZE. To już nie tylko Apple, Google, Budweiser czy Nike – ilość firm decydujących się na porzucenie konwencjonalnych źródeł stale rośnie, a do tego grona dołącza telekomunikacyjny potentat, T-Mobile.

Amerykański oddział firmy T-Mobile podejmuje wiele działań, które mają na celu wykorzystywanie na własne potrzeby prądu pochodzącego wyłącznie ze źródeł odnawialnych. Ostatnio podpisał kolejną umowę dotyczącą zakupu energii z farmy wiatrowej. Poprzednia została zawarta w kwietniu 2017 roku z włoskim koncernem energetycznym Enel, który zarządza farmą wiatrową w Oklahomie.

Tym razem T-Mobile postanowiło kupić energię z farmy Solomon Forks w Kansas, która obecnie jest w fazie budowy. Kontrakt zatwierdza dostarczenie 160 MW energii elektrycznej, podobnie jak w przypadku wcześniejszej umowy zawartej z Enel. Szacuje się, że dzięki temu ruchowi, T-Mobile będzie w stanie zaspokoić 60% swojego zapotrzebowania na prąd za sprawą energii wiatrowej.

Dodatkowo według wydanego ostatnio przez firmę komunikatu, w ciągu trzech najbliższych lat T-Mobile zamierza podpisać kolejne umowy z dostawcami energii odnawialnej, tak by do 2021 roku móc promować się jako proekologiczna firma. Warto dodać, że należy ona do stowarzyszenia RE100, które zrzesza wszystkie przedsiębiorstwa dążące do całkowitego porzucenia konwencjonalnych źródeł prądu.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.