Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Traficar na aucie, Panek idzie do przodu. Polski carcarsharing czekają zmiany

Traficar na aucie, Panek idzie do przodu. Polski carcarsharing czekają zmiany

Branża wynajmu samochodów na minuty przy użyciu telefonu jest dynamiczna i zmienna. Wydarzenia z ostatnich tygodni to potwierdzają. Traficar wycofał całą swoją flotę z Warszawy. W naszym kraju coraz mocniej rozpycha się Panek Carsharing. Jakie zmiany czekają nas w najbliższej przyszłości?

Wycofanie Traficaru z warszawskiego rynku to w dużej mierze skutek „wąskiego gardła”. Aut na wynajem przybywa szybciej niż klientów chętnych korzystać z usługi. Do tej pory Traficar liczył, że z miasta wycofa się jeden z konkurentów – 4Mobility działający w segmencie premium (z BMW, Mini i Audi) i budżetowym (z 200 hyundaiami i30). Sytuacja wyjaśniła się, gdy PGE przejęło pakiet kontrolny konkurenta i ogłosiło dalsze plany rozwoju.

Szukanie niszy – sposób na biznes?

Traficar wycofuje z Warszawy wszystkie pojazdy spalinowe, ale nie zamierza całkowicie poddawać się w walce o stołeczny rynek. Z Krakowa do stolicy wyjedzie czterdzieści mikropojazdów elektrycznych wyprodukowanych w Chinach.

Wychodzimy naprzeciw zmieniającym się realiom i rosnącym przewagom dla samochodów elektrycznych w miastach, proponując w Traficarze nowy sposób korzystania z aut carsharingowych, oparty na elektrycznych ZD – oznajmił Piotr Groński, prezes Traficara. Być może włodarze firmy będą chcieli poszerzyć działalność o dodatkowe usługi, np. wynajem hulajnóg elektrycznych. Trudno bowiem oczekiwać, że zdobędą warszawski rynek tak małą liczbą oferowanych pojazdów.

W stolicy rządzi się natomiast największy konkurent –  Panek Carsharing, który oferuje 1,1 tys. samochodów, w tym kultowego Fiata 126p oraz poloneza. Biznesowa walka trwa także w Trójmieście – tutaj Panek również zamierza wejść do gry. Przedsiębiorstwo jeszcze w tym roku zakupi ponad 1000 pojazdów hybrydowych i rozpocznie „ekspansję” w kilkunastu polskich miastach.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.