Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Truciciele na cenzurowanym. Wnioski z raportu KE

Truciciele na cenzurowanym. Wnioski z raportu KE

Kilka tygodni temu Komisja Europejska opublikowała raport na temat emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Wnioski raportu są bardzo zaskakujące, ze względu na zawarty w nim ranking najbardziej emisyjnych zakładów na terenie UE mówiący, że 7 z 10 największych trucicieli pochodzi z Niemiec.

Raport bazuje na  wskaźnikach emisyjności elektrowni  węglowych. W przeciwieństwie do polskich te niemieckie w większości opalane są węglem brunatnym. Nie dziwi więc dlaczego właśnie Niemcy są największym konsumentem tego surowca. W ciągu roku potrzebują aż 245 milionów ton na potrzeby swojego przemysłu energetycznego. Nie trzeba dodawać, jak bardzo zanieczyszczającym środowisko jest właśnie ten surowiec.

Mimo pozytywnego nastawienia elit niemieckich do odnawialnych źródeł energii oraz planami zamykania elektrowni węglowych dziwić może fakt, że właśnie w tym kraju spadek emisji dwutlenku węgla jest niższy niż w Polsce. W naszym kraju odnotowano 7 proc. spadek przy 5 procentach, jakie zapiszemy na konto niemieckie.

Dane wskazujące na Niemcy jako źródło największej emisji CO2 są tylko częściowo pocieszające dla Polski bowiem największym emitentem CO2 w Unii Europejskiej wśród zakładów przemysłowych pozostaje Elektrownia Bełchatów. W pierwszej dziesiątce poza wspomnianą elektrownią należącą do koncernu PGE znajduje się jeszcze Elektrownia Kozienice.

Raport porusza również inną niepokojącą kwestię związaną z ryzykiem spowolnienia lub okresowego porzucenia procesu  dekarbonizacji. Ze względu na niską cenę węgla wobec odnawialnych źródeł energii niektóre państwa UE zastanawiają się nad wstrzymaniem przestawiania gospodarki na OZE.

Jak wiadomo, Polska ze względu na złoża węgla nie należy do czołówki państw stawiających na odnawialne źródła energii, ale zahamowanie procesu dekarbonizacji można zauważyć również na przykładzie Niemiec, które do tej pory wiodły prym w ekologicznych postulatach.

Czy to oznacza, że ustanowiona przez klimatologów granica bezpieczeństwa na poziomie 2 stopni powyżej średniej globalnej temperatury sprzed epoki przemysłowej zostanie przekroczona? Istnieje poważne ryzyko, że globalne ocieplenie może wymknąć się spod kontroli.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.