Piątkowy Strajk dla Ziemi był otwarciem tak zwanego Tygodnia Rebelii. Do piątku (4.10.) w Warszawie będą odbywać się akcje protestacyjne na rzecz ochrony środowiska.

Inicjatorem cyklu Tydzień Rebelii jest organizacja Extinction Rebellion, która współpracuje z aktywistami z Earth Strike International. W stolicy obecnie działa jedna komórka Rebeliantów.

Po piątkowym warszawskim Strajku Klimatycznym aktywiści zablokowali rondo de Gaulle’a. Protestujący okupowali skrzyżowanie do 2.00 w nocy. Na środku ronda rozsypano dużą ilość wiórów. Na jezdni zaś postawiono łódź oraz podświetlono namiot przypominający ziemski glob.

Artystyczny sprzeciw

Inna grupa zablokowała ruch na Alejach Jerozolimskich i na Nowym Świecie. Wywołało to drogowy paraliż okolicy. Niektóre z akcji protestacyjnych przybierały formę performansów artystycznych i happeningów. W sobotę odbył się pochód żałobników – czerwonych wdów:

“Kolor to czerwień. Spektrum fali potwierdzające międzygatunkową jedność. Ubrane i ubrani we wdowie szaty przejdziemy w powolnym marszo-tańcu przez newralgiczne punkty polskiego ośrodka mocy, czyli Warszawy. Jesteśmy częścią obrazu, kieruje nami WSPÓŁCZUCIE, emocje płyną z najgłębszych zakamarków naszego bycia w zagrożonym, pozbawionym uwagi świecie. Wolno, wolne i wolni. Z konkretną intencją wkraczamy w miejską przestrzeń, aby PORUSZYĆ, zrobić WRAŻENIE.” – czytamy na facebookowym wydarzeniu.

W trakcie blokady ronda de Gaulle’a inny zespół, pod pomnikiem partyzanta na ulicy Smolnej, ubrany w kostiumy ptaków tańczył do nagrań dźwięków lasu tropikalnego. Policjanci próbujący rozproszyć blokadę spotkali się z oporem aktywistów. Ostatecznie wszyscy zostali wylegitymowani i otrzymali mandaty w wysokości 100 złotych.

Na stronie https://www.extinctionrebellion.pl pojawił się komunikat skierowany do Warszawiaków z przeprosinami, ale również uzasadnieniem: “Przepraszamy za niedogodności, jakich możemy być źródłem, ale nie mamy wyboru — aby zapobiec katastrofie klimatycznej i ekologicznej, musimy działać teraz.”

Inne wydarzenia

Kolejny protest zaplanowano na dzisiaj i przybierze formę trasy rowerowej. Trasa ma swoje przystanki pod budynkami siedmiu ministerstw. W piątek zaś – 4 października, w klubie Pogłos odbędzie cykl koncertów Extinction Ravellion. Zebrane pieniądze mają zostać przeznaczone na działanie Extinction Rebellion oraz Inicjatywę Dzikie Karpaty.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.