Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Ukraińska farma słoneczna trafiona przez rosyjskie rakiety częściowo wznawia działalność

fotowoltaika w Ukrainie

Ukraińska farma słoneczna trafiona przez rosyjskie rakiety częściowo wznawia działalność

Ukraińska farma słoneczna porażona rosyjskim atakiem rakietowym pod koniec maja wznowiła częściowo swoją działalność. W elektrownię o mocy 3,9 MW trafiły dwie rakiety Iskander uszkadzając 416 paneli słonecznych i cztery falowniki łańcuchowe.

Ukraińska farma słoneczna wciąż działa

Elektrownia słoneczna o mocy 3,9 MW w obwodzie charkowskim w Ukrainie częściowo wznowiła działalność po tym, jak doznała uszkodzeń w rosyjskim ataku rakietowym 28 maja. Produkuje ok. połowy energii, którą dostarczała do sieci przed atakiem. Dwie rakiety Iskander zostawiły dziury mierzące 6 metrów głębokości i 11 metrów średnicy.

Pracownicy byli w stanie odłączyć uszkodzone elementy, a panele o mocy 1,8 MW zapewniają teraz czystą, zieloną energię elektryczną do siecipowiedział Stanislav Ignatiev, dyrektor generalny firmy będącej właścicielem obiektu, Solar Generation.

Elektrownia słoneczna Merefa, położona 30 km na południe od Charkowa, jest największą przemysłową elektrownią słoneczną w regionie. Dostarcza energię elektryczną dla miasta Merefa, na przedmieściach Charkowa. Dalsze działanie elektrowni jest możliwe dzięki właściwościom farmy fotowoltaicznej, która działa jako rozproszone źródło energii

Fotowoltaika działa pomimo ataku

Elektrownia mogła wznowić swoje działanie pomimo znaczących zniszczeń. Mogłoby to okazać się niemożliwe, gdyby rakiety Iskander trafiły np. w konwencjonalną elektrownię węglową.

Farma słoneczna nie była zlokalizowana w pobliżu żadnej placówki wojskowej, jest jednak częścią kluczowej dla funkcjonowania Ukrainy infrastruktury krytycznej. Elektrownie to jeden z celów, który obrali sobie Rosjanie.

– Ten projekt jest żywym przykładem generacji rozproszonej, której celem jest dostarczanie energii do małego miastapowiedział Ignatiev.

Na szczęście farma wciąż działa, a to oznacza, że w przypadku konfliktu zbrojnego elektrownie fotowoltaiczne mogą okazać się trudniejsze do zniszczenia niż chociażby konwencjonalne źródła węglowe.

Nawet połowa ukraińskiego sektora energii odnawialnej jest zagrożona zniszczeniem z powodu militarnej agresji Rosji, podaje Ukraińskie Stowarzyszenie Energetyki Odnawialnej.

źródło: pv-magazine.com, uare.com.ua/en/, zdj. główne – Canva

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.