Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

USA: Biden obiecuje 2 biliony na czystą energię

USA: Biden obiecuje 2 biliony na czystą energię

Kandydujący na urząd prezydenta USA, Joe Biden zapowiedział przeznaczenie bagatela 2 bilionów dolarów w ciągu czterech lat swojej kadencji na inwestycje w czystą energię. To oznacza powrót do zielonej polityki energetycznej, którą obecnie urzędujący Donald Trump całkowicie wstrzymał, a nawet cofnął.

Antyklimatyczny prezydent Republikanów

Po zamieszkaniu w Białym Domu, Donald Trump kategorycznie zerwał z polityką swojego poprzednika, Baracka Obamy. Republikański prezydent zablokował między innymi implementację planu “Clean Power Plan”, który zakładał redukcję emisji dwutlenku węgla o 32 procent do 2030 roku w stosunku do emisji z 2005. Miało to dotyczyć głównie sektora energetycznego. Ponieważ dokument Obama wdrożył drogą rozporządzenia prezydenckiego (z pominięciem Kongresu), jego następca mógł szybko go wycofać.

Co więcej, Trump w zeszłym roku uruchomił procedurę wypowiedzenia Klimatycznego Porozumienia Paryskiego z 2015 roku. Sam też nie przedstawił jakiejkolwiek propozycji zmniejszenia emisji. 

Obietnice Bidena o inwestycjach w czystą energię

W nadchodzących wyborach ubiegający się o reelekcję Trump zmierzy się z kandydatem Demokratów, Joe Bidenem, który ostatnio obiecał przeznaczyć ogromną sumę pieniędzy na odejście od węgla.

Wcześniej Biden mówił o przekazaniu 1,7 bln dolarów, ale w ciągu dekady. Oprócz tego obiecywał też całkowite przejście na energię ze źródeł odnawialnych do 2050 roku. Teraz deklaruje 2 biliony i to w ciągu czterech lat jego prezydenckiej kadencji, a przejście na 100% OZE zapowiada już na 2035 rok. Pieniądze miałyby popłynąć do sektora elektroenergetycznego, budownictwa oraz transportu. Kandydat Demokratów podkreśla dodatkowo, że działania na rzecz ochrony klimatu to okazja dla rozwoju całej gospodarki.

Kiedy myślę o zmianach klimatu, przychodzą mi na myśl słowa „miejsca pracy” dobrze płatne miejsca pracy przekonuje Biden.

Obecnie w Stanach Zjednoczonych ponad 60 proc. udziału w produkcji energii elektrycznej należy do elektrowni, które spalają paliwa kopalne.

Źródło: gramwzielone.pl

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.