Prof. Jan Popczyk z Politechniki Śląskiej, podczas III Kongresu Energetycznego Fundacji DISE, mówił o tym, że aktualnie wciąż trwa rewolucja elektryczna. Dotyczy ona dwóch głównych procesów: elektryfikacji transportu oraz ciepłownictwa.

III Kongres Energetyczny, który odbył się w październiku ubiegłego roku, to doskonała przestrzeń do wymiany poglądów o polskiej i światowej energetyce. Odpowiedzialna za jego organizację jest Fundacja DISE (Dolnośląski Instytut Studiów Energetycznych we Wrocławiu), która skupia wokół siebie osoby i instytucje zajmujące się tym tematem.

Prof. Jan Popczyk z Politechniki Śląskiej – gość III Kongresu Energetycznego, zauważył, że rewolucja elektryczna, która rozpoczęła się w XX wieku, wciąż trwa i możemy obserwować ją na bieżąco. Przede wszystkim dotyczy ona dwóch procesów, jakimi są: elektryfikacja transportu oraz elektryfikacja ciepłownictwa.

W przypadku elektromobilności istotne jest, aby poza popularyzacją i produkcją aut elektrycznych, zwracać również uwagę na to, skąd pochodzi prąd potrzebny do ich zasilania. „Chodzi o to, żebyśmy w Polsce nie wymyślali samochodu elektrycznego na węgiel”, mówi prof. Popczyk.

Natomiast elektryfikacja ciepłownictwa ma na celu masowe zastosowanie pomp ciepła w połączeniu z upowszechnianiem pasywnych domów.

Oba procesy powinny pozytywnie wpłynąć na jakość środowiska i doprowadzić do eliminacji paliw kopalnych w produkcji energii elektrycznej. W perspektywie 2050 roku zastąpią ją odnawialne źródła energii.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.