Na skutek silnych nacisków społecznych zakazano jazdy na słoniach w kompleksie świątyni Angkor. Władze Kambodży ogłosiły, że nowe przepisy zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2020 roku.

Świątynia Angkor, położona w północnej części Siem Reap, zajmuje powierzchnie 400 kilometrów kwadratowych. Kompleks, który został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, rok rocznie odwiedzają miliony turystów, wśród których popularnym środkiem transportu są słonie. Od dekad używano ich, by zwiedzający mogli szybciej przemieszczać się między atrakcjami. 

Niestety, turystyczne rozrywki okupione były cierpieniem zwierząt. Słonie poddawano tresurze po to, aby potrafiły wykonywać efektowne sztuczki. Trzy lata temu, na oczach odwiedzających Angkor ludzi, zmarł jeden ze słoni. Po przeprowadzeniu badań weterynarze stwierdzili, że przyczyną jego śmierci były wysokie temperatury i brak należytego odpoczynku. 

Na skutek nacisków społecznych, głównie obrońców praw zwierząt – którzy niejednokrotnie zwracali uwagę, że słonie są przepracowane – władze Kambodży ogłosiły, że od początku przyszłego roku praktyki te zostaną zakazane. – Wykorzystywanie słoni w biznesie nie jest stosowne – powiedział 15 listopada jeden z przedstawicieli Angkor, ogłaszając decyzję. Rzecznik firmy, do której należą słonie, deklaruje, że zostaną one przeniesione do specjalnego rezerwatu, gdzie zwierzęta będą miały zapewnione dostatnie i spokojne życie.

Źródło: noizz.pl

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.