Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Zieleń zamiast betonu. To miejsce w Krakowie jest nie do poznania

Zieleń zamiast betonu. To miejsce w Krakowie jest nie do poznania

Drzewa, krzewy, sad owocowy – w taki sposób Kraków uczcił 100. urodziny polskiej noblistki Wisławy Szymborskiej. W centrum miasta na terenie, który przez lata służył jako parking powstał nowy, wypełniony zielenią park. Mieszkańcy walczyli o niego przez 12 lat. 

Zielony pomnik, czyli Park Wisławy Szymborskiej w Krakowie 

Od początku lipca br. mieszkańcy Krakowa, jak i odwiedzający miasto mogą odetchnąć pośród zieleni w samym centrum miasta. W odległości niecałych 10 minut spaceru od Rynku Głównego, przy ul. Krupniczej 28 powstał park. Jego historia to wyjątkowa opowieść o obywatelskiej determinacji i walki z miejską betonozą. 

Miejsce, w którym znajduje się Park Wisławy Szymborskiej, było kiedyś szarą, asfaltową płytą, która służyła jako parking. Teraz jest wyspą zieleni, gdzie można schronić się przed miejskim upałem. W ogrodzie zasadzono 125 drzew, w tym drzew owocowych jak grusze, jabłonie, wiśnie, czereśnie i śliwy. Towarzyszy im 1,6 tys. różnych gatunków krzewów, a także 18 tys. bylin i 70 tys. cebul. 

Parking w centrum Krakowa zamienił się w zieloną wyspę. Źródło: Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie. 

Oprócz cienia dawanego przez zieleń, tren ochładzają również zbiorniki wodne, które zasila deszczówka z terenu parku, a także dachu sąsiedzkiej Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej. Na terenie parku zlokalizowane są kaskadowe elementy, po których strumień wody ma spływać do dwóch stawów. 

Zbiornik retencyjny na terenie Parku Wisławy Szymborskiej w Krakowie zbiera deszczówkę z dachu Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej. Źródło: Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie. 

W parku są również alejki spacerowe, ławki, kosze na śmieci, stojaki dla rowerów, parasole, a także elementy architektury upamiętniające poetkę, której poświęcony jest park. 

Cieszę się, że nasze miasto nie wzniosło pomnika Wisławy Szymborskiej, ale że jej „pomnik” zasiało i posadziło. Upamiętniło ją w takiej formie, która – jestem przekonany – jej by najbardziej odpowiadała –mówił Michał Rusinek, prezes Fundacji Wisławy Szymborskiej, na oficjalnym otwarciu parku. 

W parku można przeżyć radość czytania, a może i pisania. Leżeć na trawie i podziwiać paradujące nad nami chmury. Rozmawiać z kamieniem lub wsłuchiwać się w milczenie roślin. Zakochać się od pierwszego wejrzenia, miłością najlepiej szczęśliwą. Przyglądać się cudom pierwszym lepszym. Rozważać możliwości. Zdumiewać się. Na wszelki wypadek powątpiewać, czy to, co ważne, ważniejsze jest od nieważnego. W niedzielę – dziękować swojemu sercu, że nie marudzi. Czytać listy umarłych. Dzielić się wrażeniami z teatru. Obmyślać świat – wydanie drugie. I pamiętać, że nic dwa razy się nie zdarza. I nie zdarzy

Park dla wszystkich 

Ważną koncepcją przy planowaniu parku było udostępnienie jego przestrzeni dla każdej osoby, bez wykluczeń. Krakowski ZZM zapewnia, że Park Wisławy Szymborskiej jest przestrzenią bezpieczną dla osób niedowidzących, poruszających się na wózkach, a także seniorów. 

Spacerujący mogą skorzystać z pięknych alei zaprojektowanych zgodnie z koncepcją ścieżek dotykowych. Poprzez zmienną frakcję, strukturę czy wydawany dźwięk ułatwiają one przemieszczanie się i odbiór przestrzeni przez osoby z dysfunkcją wzroku. Mieszkańcy mogą też cieszyć się ogrodami sensorycznymi, które tworzą rabaty bylinowe. 

Projektanci chcieli również, aby to miejsce samo opowiadało swoją historię. Długo zanim ul. Karmelicka zamieniła się w betonową płytę, te tereny pokryte były owocowym sadem należącym do Karmelitów. Z kolei elementy wodne mają nawiązywać do stawów rybnych, które występowały w przeszłości na terenie dzielnicy Piasek (dawne Stare Miasto). 

12 lat determinacji 

Park Wisławy Szymborskiej powstał w ramach budżetu obywatelskiego. Teren, na którym znajduje się zieleń był ostatnią, dużą wolną działką w ścisłym centrum Krakowa. Walka o zmianę betonowego placu w użyteczny dla wszystkich park trwała od 2011 roku. Wówczas teren należał do miasta, ale w 2013 roku władze brały pod uwagę opcję odsprzedania działki pod budowę hotelu bądź mieszkaniówki. 

Całe szczęście do tego nie doszło, a inicjatywa stworzenia zielonej wyspy pomiędzy ulicą Karmelicką i Dolnych Młynów trafiła do Budżetu Obywatelskiego. Poparło ją 9 tys. mieszkańców. 

Czy marzą się Państwu czasem sytuacje niemożliwe do urzeczywistnienia? Ja wyobraziłam sobie 6 lat temu, że w tym miejscu może powstać park Wisławy Szymborskiej. Były to jeszcze czasy, kiedy znajdował się tu parking, a cała działka była przeznaczona pod zabudowę. Na samą myśl o stworzeniu w tym miejscu parku, niektórzy – bo nie wszyscy – pukali się w czoło i pytali: A kto będzie do tego parku chodził? – mówiła Natalia Nazim, aktywistka, która wspierała powstanie parku

Najlepszą odpowiedzią na tą wątpliwość był tłum ludzi, który pojawił się na otwarciu Parku Wisławy Szymborskiej. 

Źródło: krakow.pl, zzm.krakow.pl, smoglab.pl

Fot. główna: Park im. Wisławy Szymborskiej w Krakowie w Dzielnicy I Stare Miasto na Piasku. Ogólny widok na północny wschód/ Mach240390/ Wikimedia Commons 

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.