Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Jak zielona jest brytyjska energetyka?

turbiny wiatrowe

Jak zielona jest brytyjska energetyka?

Jak zauważył jeden z szefów brytyjskiego przedsiębiorstwa produkującego energię ze źródeł odnawialnych, samochody elektryczne nie pokonają zmian klimatycznych jeśli energia do ich zasilania pochodzić będzie ze spalania paliw kopalnych.

Jak stwierdził Matthew Wright, dyrektor Dong Energy UK, pojazdy elektryczne ładowane z gniazdek mogą lokalnie zmniejszać zanieczyszczenie powietrza, ale to pyrrusowe zwycięstwo, gdyż zwiększą one generację gazów cieplarnianych w innych rejonach kraju, gdzie znajdować będą się zasilające je elektrownie węglowe i gazowe.

Samochody elektryczne i OZE to naturalne połączenie – powiedział Wright. E.ON, jeden z sześciu największych producentów energii elektrycznej w Wielkiej Brytanii, stworzył specjalną taryfę dla posiadaczy samochodów elektrycznych {link}. W jej ramach ma być dostarczany prąd pochodzący tylko z zielonych instalacji.

Mówiąc wprost – im większy będzie odsetek OZE w miksie energetycznym, tym przyjaźniejsze środowisku będą samochody elektryczne. Obecnie około połowy energii elektrycznej produkowanej w UK pochodzi ze źródeł o niskiej emisji dwutlenku węgla. W poniższym tekście przyjrzyjmy się bliżej, jak dokładnie wygląda obecnie brytyjski sektor OZE i jak wyglądają perspektywy poszczególnych źródeł energii odnawialnej.

Wiatr

Około jednej trzeciej energii elektrycznej w Wielkiej Brytanii pomiędzy kwietniem a czerwcem tego roku wygenerowane zostało ze źródeł odnawialnych – to rekord i o wiele wyższy wynik niż w analogicznym okresie zeszłego roku.

Tak dobry wynik zawdzięczamy głównie dużej ilości nowych mocy wiatrowych zainstalowanych na lądzie i morzu w pobliżu UK. Duża wietrzność tego roku także przyczyniła się do rekordowych wyników.

Dobre wyniki tego sektora odnotowujemy również na jesieni. W niedzielę pierwszego października był doskonały dzień, aby naładować swój samochód z gniazdka. Padł rekord najniższej emisji dwutlenku węgla, dzięki rekordowo dużemu udziałowi OZE w miksie.

Farmy wiatrowe trafiły także na nagłówki, dzięki rekordowo niskiemu dofinansowaniu, jakie zostało przyznane w ostatniej aukcji energii. Do 2020 roku zostaną zbudowane trzy duże systemy off-shore, do których dopłaty są niższe niż do elektrowni atomowych.

Wielka Brytania posiada o wiele wyższą potencjalną moc w sektorze wiatrowym niż inne kraje w Europie. W poniedziałek na początku miesiąca w Europie wygenerowano 263 GWh energii z morskich instalacji wiatrowych – 95 GWh z tych mocy pochodziło z Wielkiej Brytanii.

Wielu analityków uważa, że morskie elektrownie wiatrowe tak szybko redukują koszt energii elektrycznej, że niebawem mogą istotnie wyprzedzić farmy wiatrowe, co sprawi, że przestaną one być opłacalne. Póki co jednak moc generowana na lądzie podobna jest do tej, która pochodzi z farm wiatrowych off-shore.

Słońce

Liczba paneli fotowoltaicznych w Wielkiej Brytanii rosła bardzo szybko w latach 2011-16, dzięki czemu obecnie systemy te generują dosyć dużo energii. Między innymi dzięki nim, w kwietniu tego roku Wielka Brytania działała bez węgla przez 24 godziny. Z kolei w maju tego roku z systemów PV wygenerowano więcej energii niż z wszystkich elektrowni atomowych w całej UK.

Jednakże, jeśli spojrzymy w przyszłość to nie zapowiada ona się już tak słonecznie. Jak szacują analitycy w najbliższym roku instalowane będzie jedynie około 20% tego co instalowano dotychczas.

Atom

Energia atomowa to około 20% – 25% procent całkowitej mocy wykorzystywanej w Wielkiej Brytanii. Od kwietnia do czerwca tego roku udział ten wyniósł średnio 23,6%. EDF, który buduje elektrownie atomową w Hinkley szacuje, że do 2035 roku udział tego źródła energii w miksie wyniesie nawet ponad 30%.

EDF dodatkowo przewiduje, że drugie 30% pochodzić będzie z OZE, a pozostała jedna trzecia z gazu. Te trzy źródła energii elektrycznej EDF postrzega jako najlepsze – najtańsze i najbardziej ekologiczne.

Niestety, siedem z ośmiu brytyjskich elektrowni atomowych jest w kiepskim stanie. Wybudowane głównie w latach ’70 i ’80 XX wieku zostaną zamknięte w ciągu najbliższych dziesięciu lat. Oznacza to brak siłowni, mogących dostarczyć tych 30% energii, jakich potrzebuje sieć. Hinkley Point C musi być zbudowana na czas, a trzy kolejne elektrownie atomowe muszą zostać szybko zbudowane po niej.

Jedną z nowych instalacji może być siłownia w Sizewell w Suffilk, jaką planuje budować EDF. Czeka on obecnie na zgodę władz i idące za nią dofinansowanie.

Biomasa

Jakkolwiek działacze ekologiczni nie są przekonani, że spalanie drewna może być uznane za w pełni ekologiczne, ale jest to jedna ze ścieżek jakie obiera Wielka Brytania, jak i cała Europa. Największa elektrownia w UK, znajdująca się w Drax w Północnym Yorkshire już skonwertowała połowę swoich kotłów z węgla na biomasę. Obecnie planuje się konwersję czwartego z nich.

Podobna sytuacja ma miejsce w zamkniętej jakiś czas temu elektrowni węglowej w Lynemouth, znajdującej się w Northumberland. Ma ona zostać niebawem ponownie otwarta jako opalana biomasą, zamiast paliw kopalnych.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.